Śmieszne
Szkoda, że to wszystko kłamstwo, nie dość, że nie były a obecny "konkubent", a poza tym policja w swojej przebiegłości go nie znalazła, a sam dobrowolnie się poddał zatrzymaniu. Nie wspominając o tym, że biedna pani się puszczała i wszystko zafałszowała mając z tego chorą satysfakcję. Śmiech na sali!