i co dalej?
W Chojnicach brakuje dziennikarzy wykraczają poza przyjęte kanony, takich którzy drażą tematy i doprowadzają do konfrontacji (nawet na ulicy) zadając konkretne pytania naszej elycie, sam myślę czy nie kupić mikrofonu do mojego Canona i z kolega urządzić "polowanie" Finster powiedział i cisza.....a temat trzeba drążyć jak i inne.