AF kocha sądy
to raczej burmistrz kocha sąd, ciągał się po nich z byłą żoną, Janikiem, Sawickim, przedszkolankami, ostatnio modny Kaczmarek. Taki już człowiek konfliktu... Zresztą na sądy może liczyć nawet w oczywistych sprawach jak ta zakłócania legalnego zgromadzenia, czy przedszkolanki. Jak się ma armię adwokatów i przychylność sędziów, to się je kocha z wzajemnością.