Szanowny Panie Burmistrzu, ...
Szanowny Panie Burmistrzu, Pan jako główny udziałowiec, bo miasto jest strategicznym sponsorem przychylił Pan klubowi nieba, i co w zamian Pan ma? Pośmiewisko i zniesmaczenie kibiców. Ta przystań dla piłkarskich emerytów nie może tak dalej funkcjonować, niestety, trzeba wstrząsnąć trenerem i to jest rola prezesów, chociaż coś mi się zdaje, że nimi też trzeba i to nieżle, bo przypomina to klub wzajemnej adoracji, konieczne są daleko idące wnioski i jak trzeba to dokonać rewolucji, nie może być też tak, że przed każdym sezonem ponad połowa drużyny jest wymieniana, nie trzeba być trenerem aby wiedzieć, że takie działania nie mogą dać pożądanych efektów, może dobrym pomysłem byłoby wydelegować kogoś, kto by z ramienia miasta sprawował nad tym jakąś kontrolę i nie będzie to wściubianie nosa w nie swoje sprawy, bo jest to Miejski Klub Sportowy! Miasta, którego jest Pan burmistrzem!