łganie na drugie śniadanie
Pan Burmistrz nie chce likwidacji straży miejskiej, więc sam tego nie zrobi. Szukali dziury w całym i dlatego komisja odrzuciła wniosek o referendum. Teraz burmistrz twierdzi, że mu będzie żal, jeśli takowe się nie odbędzie. Bzdura na rowerach. Dla porównania _ Mąż mówi do żony, że mają jechać odwiedzić jego mamusię - ona tego nie chce, ale cóż. Mąż dzwoni do mamy i okazuje się, że tej nie ma w domu, więc jednak nie pojadą - żona na to "Jaka szkoda, a tak chciałam do niej pojechać.... - sytuacja analogiczna do tego, co teraz zrobił Burmistrz. Gratuluję taktyki kobiecej !