Do poprzednich komentujących
Szanowni krytycy. Widzę (czytam), że poprzedni komentujący są z gatunku takich co to "znajdą problem na każde rozwiązanie". Jak wam się nie podoba to spadać. Nikt was na siłę nie ciągnie. Jeśli jest tak źle, tak nieciekawie to zróbcie coś sami. Pokażcie, że zorganizujecie lepiej. Pokażcie, że będzie bardzo interesująco.