Od kilku lat uroczystości związane z rocznicą powrotu Chojnic do Ojczyzny są niemal identyczne i schematyczne. Nie inaczej było i dzisiaj. 31 stycznia - to powinna być dla chojniczan, w tym dla władz dzień radosny.
31 stycznia 2015 15:57Dlaczego więc ciągle stosowana jest ta sama sztampa - przemarsz, msza św., składanie kwiatów pod pamiątkowa tablicą? Bo tak pewnie wygodniej. A przecież 5 i 6 lat temu udały się inscenizacje, które w żywy i ciekawy sposób pokazały te okoliczności.
Można tylko powspominać, m.in. dzięki zdjęciom prezentowanym w podziemiach kościoła gimnazjalnego autorstwa Mariana Nowaka.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Wszystkie te obchody prowadziły do tego ,że POLAKOM w ich /tyle razy wyzwalanej/ Ojczyznie żyje się coraz gorzej
Ma tyle obowiązków , że nawet w czasie pochodu musi rozmawiać przez telefon.
Finster jest ciemny – zacofany, nieświadomy, pozbawiony wiedzy pot. o działaniach – zaczął podejmować niejasne/tajne interesy/przedsięwzięcia, nieformalne/nielegalne powiązania. Jest pogrążony w mroku, niedostatecznie oświetlony; pełen tragizmu, grozy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zupełnie zgadzam się z autorem tekstu. Tylko, że uroczy zaczynają się od mszy. Najdłuższa i zasadnicza część uroczystości. Niech będzie msza. Ale żeby na niej omawiać ewangelizację Madagaskaru i sytuację kościoła w Niemczech? Przecież intencją był powrót Chojnic do macierzy. I jeszcze zbierać na tacę. Panie Burmistrzu czy ta msza nie była opłacona?
np. MALOWANE WOJSKO dobrze przeszkolone w składaniu kwiatów i wieńców przed pomnikami!
Za dużo zadowolonych nie było
o taką Polskę walczyli.
W delegacji Bractwa Kurkowego brakuje Krzysia Wegnera. Dlaczego?
Nie no ta kasa to poszła oczywiście na samochód dla p.....h strażników miejskich. Zlikwidować szajkę Rudnika...........
A z czego tu się cieszyć? z biedy, marazmu czy masowej emigracji? Lepiej było pozostać przy Niemcach
Syndrom niewolnika, w twoim łbie na dobre się zadomowił? Chojnice znowu - Royal City - wolnych ludzi.
Lepiej dać pieniądze p. Kufflowi na zabawę w rycerzyków i festyn w fosie niż na inscenizacje 31 stycznia, a obchody tak tragiczne jak zasiedziała władza, odfajkowali w kalendarzu kolejną imprezę, na której wypadało im być, więc po co się wysilać?