Zmiany w Chojniczance. Powrót po latach

Po zakończonym sezonie, zgodnie z oczekiwaniami nie tylko kibiców - Zarząd Chojniczanki podjął zdecydowane działania, które już przyniosły zmiany, a kolejne zostaną podjęte wkrótce.

Dawid Frąckowiak został nowym dyrektorem sportowym Chojniczanki. Zastąpi na tym stanowisku Łukasza Wróbla, który z końcem roku odejdzie z klubu.   |  fot. arch.

Zarząd Klubu MKS Chojniczanka 1930 S.A. informuje, że nowym dyrektorem sportowym klubu zostanie Dawid Frąckowiak. Dla Dawida Frąckowiaka będzie to powrót do pracy w Chojniczance po ponad siedmiu latach. Przypomnijmy, że nowy dyrektor pracował przy Mickiewicza 12 w latach 2010-2012, gdy Chluba Grodu Tura zaczynała grę w rozgrywkach II ligi zachodniej.

Obraliśmy kierunek zmian w pierwszej drużynie, która mają pójść w kierunku zawodników młodszych, mniej rozpoznawalnych, ale za to bardzo głodnych gry. Zimowy okres transferowy to trudniejszy czas niż letnie okienko, a Dawid Frąckowiak jest znany z tego, że ma bardzo dużą wiedzę o piłkarzach i rynku transferowym. Wiem dobrze jak pracuje i jest to osoba, która jest mega tytanem pracy. Jestem przekonany, że będzie to bardzo wartościowa osoba w naszym klubie, która będzie mocno zaangażowana w życie Chojniczanki – mówi wiceprezes Jarosław Klauzo.

W rundzie jesiennej Dawid Frąckowiak pracował w III- ligowym Mieszku Gniezno, a jeszcze w poprzednim sezonie pełnił funkcję dyrektora sportowego w Warcie Poznań, która utrzymała się wtedy w rozgrywkach Fortuna 1 Ligi.

Wietrzenie szatni jest nieuniknione …

Przypomnijmy, 6 listopada Zbigniew Smółka został trenerem Chojniczanki. Zastąpił czeski duet Josef Petřík (pierwszy trener) i Josef Petřík junior (asystent). Obaj trenerzy stracili pracę z powodu braku wyników. Przed nowym trenerem stanęło trudne zadanie, który spróbuje uchronić drużynę przed spadkiem, jednak odpowiedź na to pytanie poznamy po sezonie wiosennym. Dotychczasowe wydarzenia na boisku pod wodzą nowego trenera trudno było nazwać realizacją wypracowanych schematów, tworzeniem się nowego stylu i nowego zespołu z powodu zakończenia sezonu. Jednak ten krótki okres wystarczył Smółce aby dokonać oceny.

- Trzeba przewietrzyć tę szatnię i to jest nieuniknione  - tak trener Zbigniew Smółka podsumował postawę piłkarzy Chojniczanki po ostatnim spotkaniu z Olimpią Grudziądz a także całą rundę jesienną. Zapowiedział także, że ci zawodnicy, którzy pozostaną w klubie muszą się przygotować na ciężką zimę po to, aby się utożsamiać z drużyną. Jego zdaniem niektórzy zapomnieli, że grają w Chojniczance i w niej mogą się realizować. Tym zawodnikom podziękujemy. 

Wolną rękę w poszukiwaniu nowych drużyn otrzymali Kamil Sylwestrzak (15 ligowych występów, gol i asysta w tym sezonie), Hubert Wołąkiewicz (15 występów, gol) i Paweł Zawistowski (pięć występów), przy czym podkreślono, że decyzją Zbigniewa Smółki wiosną już na pewno nie zagrają oni w barwach Chojniczanki. Z prośbą o rozwiązanie kontraktu do działaczy pierwszoligowca zwrócił się Toni Conejo (dziewięć występów, gol) i on również żegna się z klubem. 31- letni Sylwestrzak, 34 - letni Wołąkiewicz i 35 - letni Zawistowski to zawodnicy znani z gry w Ekstraklasie. Na razie nie wiadomo, jak potoczą się ich losy.

Młodzi zawodnicy dołączą do treningów z pierwszym zespołem

W poniedziałek 9 grudnia piłkarze Chojniczanki wrócą na dwa tygodnie do treningów. Do zajęć z pierwszym zespołem dołączy również czterech młodych zawodników. Trener Zbigniew Smółka zaprosił na treningi dwóch zawodników z naszej klubowej akademii – Kacpra Madeja (rocznik 2004) oraz Kacpra Kasperowicza (rocznik 2002), a także dwóch graczy, którzy w rundzie jesiennej byli wypożyczeni do innych klubów czyli Jakuba Letniowskiego (rocznik 2000) i Marcina Kursa (rocznik 2000).

Najmłodszy z nich czyli Kacper Madej to środkowy pomocnik z drużyny Juniora B1 prowadzonej przez trenera Tomasza Fojuta. Kacper Kasperowicz to środkowy obrońca grający w drużynie rezerw Chojniczanki oraz zespole Juniora A1.Marcin Kurs jest obrońcą, który w rundzie jesiennej był wypożyczony do III-ligowej Gwardii Koszalin. W barwach klubu z Koszalina rozegrał 13 ligowych meczów. Jakub Letniowski to jedyny zawodnik z tego grona, który zdołał już zadebiutować w pierwszym zespole Chojniczanki (45 minut w meczu ligowym z Puszczą Niepołomice). Pod koniec okienka transferowego został wypożyczony do III-ligowej Raduni Stężyca gdzie rozegrał 9 ligowych spotkań i strzelił 2 bramki.

(red). Biuro Prasowe MKS „Chojniczanka 1930” SA

  1. 8 grudnia 2019  13:17   Na wiosnę po I lidze w ...   maksiu

    Na wiosnę po I lidze w Chojnicach pozostanie już tylko wspomnienie !!! :-)))

    6
    3
  2. 8 grudnia 2019  08:41   Może chociaż fryzjera Pan ...   anonim

    Może chociaż fryzjera Pan Dawid przez ten czas zmienił, bo wcześniej miałem wrażenie, że razem z Grzesiem Kapicą zakładali sobie garnki na głowę, brali maszynkę i jechana

    5
    3
  3. 7 grudnia 2019  13:33   Co na to byli zawodnicy ...   anonim

    Co na to byli zawodnicy Chojniczanki co przeszli do korala

    11
    2
  4. 7 grudnia 2019  13:32   Jak dzieci we mgle   anonim

    Jak dzieci we mgle

    10
    1
  5. 7 grudnia 2019  11:25   do bez honoru to ty jesteś, ... (2)   honorowy

    do bez honoru to ty jesteś, że odgrzewasz i wrzucasz sprawę sprzed lat zresztą dawno wyjaśnioną, jątrzysz i po co? było minęło, a ty worku jeden prowokujesz? tylko po co?

    10
    1
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 7 grudnia 2019  13:19   Gdyby wszyscy mysleli ...   anonim

      Gdyby wszyscy mysleli podobnie, jak ty ....szkoda gadać honorowy się znalazł...z 500 masz honor to nie odbieraj kasy

      1
      0
    • 7 grudnia 2019  12:03   HONOR   zaniepokojony

      widocznie taki ma honor , ale za taki przekręt powinien mieć ........................................................................ na zawsze

      0
      2
  6. 7 grudnia 2019  09:23   Bez honoru (2)   anonim

    Trwa ciąg dalszy głośnej sprawy "przekrętu", jakiego dopuścili się kilka tygodni temu dyrektor sportowy Dawid Frąckowiak oraz były już trener juniorów starszych Chojniczanki Chojnice Krzysztof Sobieszczuk. Trenerzy, kierownicy oraz członkowie zarządu po uprzednim złożeniu swoich podpisów, wystosowali pismo do włodarza miasta Arseniusza Finstera, o zerwaniu współpracy z aktualnym dyrektorem sportowym klubu z ulicy Mickiewicza. Przypomnijmy, że całe zamieszanie spowodowane było ostatnim meczem juniorów starszych Chojniczanki w Pawłowie z Bałtykiem Gdynia. W spotkaniu tym w zespole żółto-biało-czerwonych udział wzięło trzech nieuprawnionych zawodników. Na meczu obecny był również dyrektor sportowy Dawid Frąckowiak.- chojnice24 , 21.06.2011

    4
    15
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  7. 7 grudnia 2019  06:19   Nikt z zawodników ze ...   matylda

    Nikt z zawodników ze "znanym nazwiskiem" nie przyjdzie w tym okienku transferowym na Mickiewicza bo ...nikt sobie nie chce "psuć nazwiska". :-)))

    12
    8