Zlot z tradycjami ...

W miniony weekend (06 - 08.02.) kilkuset największych twardzieli - zapaleńców wojskowych klimatów - stawiło się w Bornem Sulinowie na IV Międzynarodowym Poligonie Zimowym.

Na zlocie nie brakuje sprzętu wojskowego ...   |  fot. D. Wałdoch

W porównaniu z letnim zlotem w Bornem Sulinowie rozmach imprezy jest mniejszy, co nie oznacza, że zlotowisko świeci pustkami. Są czołgi, wozy opancerzone i inne wozy bojowe i cała masa "drobniejszego" sprzętu - jeżeli można to tak ująć.

I są przede wszystkim uczestnicy - najważniejsze ogniwo tej imprezy, którym nie straszny śnieg i mróz. Trudno oszacować ilu faktycznie przyjechało w tym roku uczestników tej imprezy (nie wszyscy wybrali pole zlotowe i nocleg w namiotach i samochodach, większość spędzała noclegi w pensjonatach i na kwaterach prywatnych).

Szacunkowo mogło być to 700 - 800 uczestników oficjalnie zarejestrowanych. Poligonowe warunki to dla nich nie pierwszyzna. Mogą wypróbować swoje maszyny na tankodromie, dokupić brakującego sprzętu i "szpeju" na kiermaszu. Na zlocie "stanęli" też handlowcy, których na tego rodzaju imprezach nigdy nie brakuje.

W doskonale zaopatrzonych stoiskach można było zakupić repliki broni, współczesne elementy uzbrojenia, mundury, kurtki, ciepłą zimową odzież, buty, szalokominiarki i wszelkiego innego rodzaju dodatki, które umożliwiały pobyt na zlocie.

Pod wielkim namiotem działało też kasyno poligonowe zaopatrzone w różnorakie gorące dania i wszelakie napoje. To właśnie pod tym namiotem skupiało się życie towarzyskie zlotu, tam nawiązywały się nowe znajomości i przyjaźnie, bawiono się do późnych godzin nocnych przy wspólnej zabawie w rytm wojskowych (i nie tylko) rytmów.

To w kasynie poligonowym integrowała się zlotowa brać.  Letnie zloty fanów wojskowości w dawnej bazie armii niemieckiej i radzieckiej w Bornem Sulinowie mają już 11 - letnią tradycję i rzesze wielbicieli (liczone w tys. uczestników). Jednak zimowa powtórka to już inna specyfika, to już wyzwanie dla naprawdę wielkich miłośników militarnych klimatów.

Poligon Zimowy w Bornem Sulinowie zorganizowano oficjalnie po raz czwarty, chociaż "na dziko" zapaleńcy przyjeżdżali już wcześniej. Pierwszy a właściwie "zerowy" poligon zimowy w Bornem Sulinowie zapoczątkowali miłośnicy militariów z grupy "Alamo" (za co im cześć i chwała !). To właśnie oni pięć lat temu w lutym przyjechali na teren zlotowy w Bornem Sulinowie i stanęli tam obozowiskiem.

Impreza "chwyciła". Przez te kilka lat w dyskusjach przewijał się dylemat - czy zimowe zloty mają sens?! Okazuje się, że mają. Z roku na rok przyjeżdża coraz więcej uczestników i sprzętu militarnego - nie tylko z całej Polski, ale i z Europy.  Specyfiką zimowych zlotów w Bornem Sulinowie jest to, że każdego roku jest organizowany wyjazd w ciekawe miejsca. (w innych latach były schrony i bunkry na Wale Pomorskim; wyjazd do jednostki wojskowej w Czarnem).

D. Wałdoch przy Strykerze, wozie opancerzonym będącym na wyposażeniu Armii Stanów Zjednoczonych.

W tym roku był to wyjazd do Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim połączony z wyjazdem na poligon oraz zwiedzanie baz wojskowych armii kanadyjskiej i amerykańskiej stacjonujących na poligonie drawskim.  Uczestnicy Poligonu Zimowego w Bornem Sulinowie już umówili się na XII Międzynarodowy Zlot Pojazdów Militarnych "Gąsienice i Podkowy" Borne Sulinowo 2015, który odbędzie się w dniach 20 -23. 08.2015 r.

Do zobaczenia na letnim zlocie w Bornem Sulinowie!

D. Wałdoch

fotoreportaz.jpg

  1. 17 lutego 2015  21:15   Kosztowne hobby ale w końcu ...   kamil

    Kosztowne hobby ale w końcu jakie hobby nie kosztuje ?! Pozdrowienia dla pozytywnie zakręconych militarystów z naszego grodu.

    0
    0
  2. 13 lutego 2015  09:04   show ! (2)   kapral Wiaderny

    Ciekawi mnie bardzo, czy Ci "fascynaci wojskowości" wiedzieli, że właśnie minęło 70 lat od przełamania umocnień Wału Pomorskiego? W tych okolicach gdzie teraz Oni się BAWILI. Czy pamiętali o tym i o śmierci tysięcy młodych polskich żołnierzy?

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 13 lutego 2015  09:33   Dobrze, że jest w Was to "COŚ"... więcej...   kapral Wiaderny

      To fajnie ! A już traciłem w Was wiarę. (Też Tam byłem.) Zatem trzymajcie się mocno ! Czołem, cześć !

      0
      0
    • 13 lutego 2015  09:25   ...byli...byli kapralu! ...   D.W.

      ...byli...byli kapralu! Część z nas pojechała na Przesmyk Morzyca i Przesmyk Śmierci w okolicach Zdbic i powiem więcej -zapaliliśmy tam znicze.

      0
      0
  3. 12 lutego 2015  22:02   ale to tylko duren moze ... (1)   anonim

    ale to tylko duren moze stwierdzic ze propaguje sie nazizm, normalny czlowiek tak nie powie

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 12 lutego 2015  22:05   Przypomnij sobie jakie ...   rekonstruktor

      Przypomnij sobie jakie wytyczne swego czasu wydał Wójt odnośnie imprezy w Krojantach.

      0
      0
  4. 12 lutego 2015  21:59     rekonstruktor

    http://www.gawex.pl/wiadomosci/informacje_wideo/2079/ZIMOWY-ZLOT Bardzo ciekawa wypowiedź rekonstruktorów odtwarzających postacie żołnierzy niemieckich dla tych wszystkich, którzy mówią,że na tego typu imprezach propaguje się nazistowskie treści.

    0
    0
  5. 12 lutego 2015  19:20     anonim

    https://www.youtube.com/watch?v=ZzKJ07tN_g4

    0
    0
  6. 12 lutego 2015  14:40   Myślałam,że tak ...   Viola

    Myślałam,że tak "bawią" się tylko mężczyźni a tu widać bardzo dużo kobiet ! Jestem pełna podziwu!

    0
    0
  7. 12 lutego 2015  09:46   Legio Patria Nostra ... ...   MAG

    Legio Patria Nostra ... "I choćbym szedł ciemną doliną niczego się nie ulęknę, bo to ja jestem największym skurw..... w tej dolinie"

    1
    0
  8. 12 lutego 2015  09:01   Byliśmy w sobotę ale ... (1)   Chojniczanie

    Byliśmy w sobotę ale p.Darka nie spotkaliśmy. Zlot mniejszy rozmachem niż letni ale było i tak fajnie. Oczywiście na letni jedziemy na pewno ! :-)

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  9. 11 lutego 2015  23:16   ...szacun za pasję!   młody

    ...szacun za pasję!

    0
    0
  10. 11 lutego 2015  22:05   W tych imprezach militarnych ...   bywalec zlotów militarnych

    W tych imprezach militarnych jest jakaś magia! Jak już raz posmakujesz to nie ma odwrotu. To ludzie tam przyjeżdżający tworzą ten klimat. Nie wiem jak to jest ale tam się wszyscy ...znają!!!

    0
    0
  11. 11 lutego 2015  19:54   I ja tam byłam...   Go...G-D

    ...miód i wino piłam...było świetnie...nie mogę się doczekać następnego lotu (miało być "zlotu" - coś w tej pomyłce jest...)

    0
    0
  12. 11 lutego 2015  08:38   Kto raz pojedzie na zlot, to ...   Chojniczanin

    Kto raz pojedzie na zlot, to na 100 proc. zaliczy następne, tak jak ja.

    0
    0
  13. 11 lutego 2015  08:25   Powiem krótko - jest czego ...   franz

    Powiem krótko - jest czego zazdroscić !

    0
    0
  14. 11 lutego 2015  08:17   jak zabawa to na całego, to ...   anonim

    jak zabawa to na całego, to nie była imprezka dla grzecznych dzieci a dorosłych chłopów pasjonatów i hobbystów.

    1
    0
  15. 11 lutego 2015  07:05   Musiało być ostro skoro ...   kaśka

    Musiało być ostro skoro potrafili spić nawet dmuchaną lalę ! :-)))

    0
    0
  16. 11 lutego 2015  06:48   Jara mnie taki zlot, ale ...   J. Rambo

    Jara mnie taki zlot, ale zawsze mi brak odwagi, aby na taki pojechać.

    0
    0