Ze złamanym kręgosłupem. Spędziła w szpitalu ... jeden dzień

72-letnia pani Jadwiga z Rytla koło Chojnic od lat ma problemy z kręgosłupem. W domu miała wypadek. Upadła. Nie czuła, by jej stan był poważny, dlatego z mężem zdecydowała, by nie wzywać karetki pogotowia.

Mąż opiekuje się żoną, jak potrafi. Czy robi to właściwie? Nie wie, bo nikt mu nawet nie pokazał, jak opiekować się osobą ze złamanym w trzech miejscach kręgosłupem.   |  fot. screen.interwencja.polsatnews.pl

Następnego dnia czuła się źle. Mąż skonsultował się z lekarzem rodzinnym, który skierował panią Jadwigę na oddział neurologii Szpitala Specjalistycznego w Chojnicach. - Zaopatrzyli, zrobili, co trzeba i do domu, bez tłumaczenia w ogóle. Pacjent jest wypisany ze szpitala w dobrym stanie. Jest napisane: w stanie dobrym. Ze złamanym kręgosłupem, to jest dobry stan? - dziwi się pan Stanisław.

Więcej poniżej w programie Interwencja w reportażu Małgorzaty Pietkiewicz z TV Polsat.