Zbiegły kierowca z wypadku na Wolności odnaleziony. W aucie miał amfetaminę

Przypomnijmy, w sobotę po godz. 20.00 na trasie Chojnice - Bytów, w miejscowości Wolność, doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Dwie osoby zostały odwiezione do szpitala. Trzecia, osoba uciekła z miejsca zdarzenia do lasu. Poszukiwały go psy tropiące.

23 stycznia 2020  13:23

Kierowca mercedesa odpowie za spowodowanie wypadku, nie udzielenie pomocy poszkodowanym, ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz za posiadanie narkotyków.   |  fot. OSP Charzykowy

Jak informuje p.o rzecznika prasowego chojnickiej komendy Policji, 18 stycznia w miejscowości Wolność, na wojewódzkiej 212, kierując samochodem osobowym marki mercedes kierujący nie zachował bezpieczeństwa w ruchu drogowym. - Nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w prawidłowo poruszającego się seata alhambre - mówi Magdalena Rolbiecka.

Pojazdem tym podróżował mężczyzna (64 l.) i kobieta (60 l.). Oboje zostali przetransportowani do szpitala z obrażeniami ciała.  Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia. Poszukiwali go funkcjonariusze policji oraz psy tropiące. - W mercedesie znajdowały się dokumenty pojazdu. Szukaliśmy osoby, której personalia w nich widniały. Kilkukrotnie sprawdzaliśmy miejsce zamieszkania, ale go tam nie zastaliśmy. W poniedziałek (20.01.) sprawca zdarzenia zgłosił się sam - informuje p.o. rzecznika prasowego.

Na komendzie 26 - letni mieszkaniec gminy Chojnice, sprawca wypadku, tłumaczył, że od momentu zderzenia z drugim autem i wybuchu poduszki powietrznej nic nie pamięta. Nie wie jak wyszedł z samochodu, ani kiedy. Mówił, że świadomość odzyskał w lesie. Pomimo samodzielnego zgłoszenia się na komisariacie, kierowca mercedesa odpowie za spowodowanie wypadku, nie udzielenie pomocy poszkodowanym oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia. Poniesie także konsekwencje związane z posiadaniem 0,65 g amfetaminy. Narkotyki zostały znalezione w opuszczonym przez kierowcę aucie.

Anna Zajkowska

Komentarze: 4 | rozwiń wszystko

  1. 24 stycznia 2020  22:51   250 zł i 2 pkt karne   Dowgird

    Myślę, że będzie odpowiednio w porównaniu z wybrykami tego nygusa z centrum miasta.

    6
    1
  3. 23 stycznia 2020  16:15   Zgłosił się po dwóch dniach?   Driver

    To od razu do pudła bez względu na bajki jakie będzie opowiadał dlaczego uciekł z miejsca wypadku! Tym wszystkim pierdo***** ćpunom wydaje się, że jak ucieknie i zgłosi sie po kilku dniach, to będzie OK!

    51
    1
  5. 23 stycznia 2020  14:14   Hm... (1)   Krzys

    Ciekawe czy zostawia mu prawko...Ja bym takim "kierowcom", ktorzy maja cokolwiek wspolnego z narkotykami zabieral prawo jazdy dozywotnio. A przy kolejnej wpadce kierowal do ciezkich robot... Tym wszystkim cpajacym sie chyba wydaje, ze jazda na prochach autem to jak gra na konsoli gier - jak uderze, nic mi sie nie stanie. A jednak ludzie ucierpieli... Co to sie robi na swiecie. Pozdrawiam z Niemiec

    49
    1
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 24 stycznia 2020  15:55   Krzys2   Krzys2

      Wszystkie osoby które wsiadają za kółko i mają w aucie alkohol powinny mieć dożywotnio zabierane prawo jazdy.A przy kolejnej wpadce kierowal do ciezkich robot... Tym wszystkim cpajacym sie chyba wydaje, ze jazda na prochach autem to jak gra na konsoli gier - jak uderze, nic mi sie nie stanie. A jednak ludzie ucierpieli... Co to sie robi na swiecie. Pozdrawiam z Niemiec

      3
      0