Zarzuty dla kolejnego synoptyka po tragedii w Suszku

W sprawie dotyczącej tragedii w Suszku, Prokuratura Okręgowa w Słupsku przedstawiła zarzuty popełnienia przestępstwa kolejnej osobie, to jest synoptykowi z IMGW w Krakowie Grzegorzowi M.

Nawałnica w sierpniu 2017 r. zmiotła z powierzchni ziemi obóz harcerski w Suszku (powiat chojnicki). Drzewa upadały na namioty. Dwie dziewczynki, 13 - i 14 - letnia, zostały przygniecione.   |  fot. (olo)

Który to w dniu nawałnicy pełnił dyżur meteorologiczny z kompetencjami podejmowania decyzji dla obszaru całego kraju. Osobie tej zarzucono nieumyślne niedopełnienie obowiązków służbowych polegające na nie podwyższeniu dla obszaru województwa pomorskiego oraz województwa kujawsko-pomorskiego ostrzeżenia meteorologicznego z 2 na 3 stopień zagrożenia, pomimo istniejących ku temu przesłanek.

Grzegorz M. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa, a następnie odmówił wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Wobec powyżej wskazanego podejrzanego nie zastosowano żadnego ze środków zapobiegawczych. Za popełnienie zarzucanego przestępstwa temu podejrzanemu będzie groziła kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do lat 2.

Dla przypomnienia, w niniejszej sprawie zarzuty popełnienia przestępstwa zostały już wcześniej przedstawione 5 osobom, to jest: byłemu już Dyrektorowi Wydziału Bezpieczeństwa i Zarzadzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Chojnicach Andrzejowi N., komendantowi obozu harcerskiego w Suszku Mateuszowi I. oraz jego zastępcy Włodzimierzowi D., a także synoptykowi z IMGW w Krakowie Witoldowi W. oraz synoptykowi centrum nadzoru operacyjnego z IMGW w Warszawie Marii M.

W śledztwie w dalszym ciągu realizowane są zaplanowane przez prokuratora czynności postępowania i nie wyklucza się w nim przedstawienie zarzutów przestępstwa kolejnym osobom; śledztwo w sprawie powinno się zakończyć do końca tego roku.

Rzecznik Prasowy
Prokuratury Okręgowej w Słupsku
Paweł Wnuk

  1. 18 września 2019  12:46   Z tymi zarzutami to jest tak, ...   anonim

    Z tymi zarzutami to jest tak, jakby ktoś się zachłysnął wodą z butelki to winnego by szukali u producenta, ale kowal zawinił a cygana powieśili, równie dobrze można by pozwać św. Łukasza patrona dobrej pogody, że dopuścił do nawałnicy.

    33
    0