Zaduma i afirmacja życia

Chojnicka poetka Bernadeta Korzeniewska, choć wiersze pisuje dopiero od kilku lat, to ma już imponujący dorobek. Część z nich przedstawiła podczas wieczoru autorskiego.

Z prawej Łucja Gocek i Bernadeta Korzeniewska.   |  fot. (ro)

Impreza miała miejsce 20 kwietnia w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej. - W jej debiucie wydawniczym sprzed 2 lat, „Kiedy serce syrokomli” ujawnia swą szczególną wrażliwość i ciekawość świata i zjawisk – tak o autorce mówiła Łucja Gocek, szefowa Grupy Poetyckiej „Na Oścież”. - Te teksty nawiązują do młodości a wręcz dzieciństwa, do wiejskiego otoczenia z tego okresu życia. I takie wiersze dominowały podczas spotkania. Aczkolwiek wstęp miał refleksyjną nutę – z uwagi na czas zadumy nad niedawną katastrofą, Korzeniewska sięgnęła po wiersz Tadeusza Mocha ps. „Gryf”, nawiązującego do tematyki katyńskiej. Jednakże i barwnych okraszonych humorem opowieści z dzieciństwa tez nie brakło. Zatem nie cały wieczór upłynął w minorowym nastroju. Bo też autorka swoja postawą reprezentuje przede wszystkim afirmację życia. Doskonale o tym zaświadczyła prezentując najnowsze utwory, będące pamiętnikiem poetyckim z podroży do Prowansji. Warto poczekać na ich wydanie.

(ro)