ZUK Czersk dostał szansę na miesiąc

Jeszcze niedawno burmistrz Chojnic rozważał rozwiązanie umowy z Zakładem Usług Komunalnych w Czersku na odbiór odpadów komunalnych. Dzisiaj (5.08.) zmienił decyzję.

Firma ZUK z Czerska dostała ostatnie ostrzeżenie - w ciągu miesiąca ma usprawnić odbiór śmieci.   |  fot. (ro)

- Dajemy tej firmie cztery tygodnie na poprawę, to ostateczne ultimatum - oświadczył dziś burmistrz Arseniusz Finster. - ZUK Czersk nawiązał współpracę z zakładem p. Jana Kiedrowskiego i ZZO  w Nowym Dworze, by wspólnie  usprawnić system działania.

Przypomnijmy, że ZUK Czersk wszedł na chojnicki rynek usług komunalnych po raz pierwszy, konkurując z ZOM A. Pestki i koncernem SITA. Obsługuje od miesiąca część miasta, w której przeważa zabudowa jednorodzinna. I nie mógł poradzić sobie z dziennymi harmonogramami odbioru śmieci. Poza tym na ten obszar czerska firma nie dostarczyła dotąd należytej ilości pojemników, wiele osób otrzymało worki na zbieranie odpadów szklanych i plastikowych.

- Firmy korzystają z pewnej furtki w przepisach - tłumaczy Jarosław Rekowski, dyrektor Wydziału Spraw Komunalnych w chojnickim ratuszu. - Zgodnie z naszym regulaminem dotyczącym utrzymania czystości dopuszczalne są dwie formy odbioru śmieci - z pojemników bądź worków. Poza tym regulamin zobowiązuje do tego, by śmieci odbierać nie rzadziej niż co dwa tygodnie. No i firmy wyliczyły sobie usługi biorąc pod uwagę tę minimalną częstotliwość.

 ZUK Czersk przegrał przetarg w swoim rodzimym mieście, na tamtejszy rynek wkroczyła firma SITA. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ZUK porozumiał się z tym koncernem i pozostawił mu w Czersku kilkaset pojemników. Stąd być może wziął się niedobór pojemników w Chojnicach. Natomiast niezrozumiałe jest to, że zaniedbano harmonogram odbioru śmieci.

- Nowa firma, która wchodzi na dany rynek, powinna wcześniej przyjrzeć się, jak ta usługa realizowana jest przez konkurenta.  A także dokładnie przeanalizować sieć ulic i układ posesji - komentuje Rekowski. - W dokumentacji przetargowej zamieściliśmy nie tylko spis ulic, ale i posesji. Informacje więc był wystarczająco szczegółowe.

Jedynym dobrym znakiem normowania się sytuacji jest coraz mniejsza ilość telefonów zdenerwowanych chojniczan dzwoniących do ratusza. Albo już mają dość, lub sytuacja się faktycznie uspokaja.

(ro)

  1. 6 sierpnia 2013  23:44   Pytanie za 100 pktów   Obserwator

    W tym ratuszu to wy wszyscy p...nijcie się w te puste łby. Mieszkam w bloku z jednej strony wywozi SITA z drugiej Pestka. Każdy kibel zamknięty na 4 spusty. Moje pytanie brzmi ... W jaki sposób zmiana systemu wywozu śmieci miała wpłynąć na zmniejszenie procederu wywozu śmieci do lasu? Jako mieszkaniec Chojnic powinienem mieć prawo wrzucać śmieci do 1 lepszego kubła a na chwilę obecna to jest niemożliwe. Podzieliliście miasto na 4 sektory, a teraz uważacie że jesteście "cacy" a reszta jest "bebe".

    0
    0
  2. 5 sierpnia 2013  21:25   Nareszcie daja rade   Dzialkowiec z Metalowca

    Daja rade bo Janek Kiedrowski wspiera ZUK Sprzetu duzo maja to musza dac rade Panie burmistrzu dobry wybur a nie Sita

    0
    0
  3. 5 sierpnia 2013  19:19   Niezadowolony   janek

    Mieszkam w bloku , z którego śmieci wywozi ZUK Czersk, do dnia dzisiejszego nie mamy żadnego pojemnika na segregację odpadów tylko na odpady zmieszane.W deklaracji zgłosiliśmy segregację . Problem zgłaszaliśmy w Urzędzie Miejskim - bez efektu.

    0
    0