Władze miasta rozważają zawieszenie partnerstwa z białoruskim Mozyrem

Być może na najbliższej sesji Rady Miejskiej Chojnic będzie projekt uchwały w sprawie zawieszenia umowy o partnerstwie z białoruskim Mozyrem. Powodem kryzys humanitarny związany z „eksportem” uchodźców przez granicę z Polską przez władze Białorusi.

Goście z Białorusi podczas jednej z wizyt w Chojnicach.   |  fot. arch.

Miasto Chojnice współpracuje z Mozyrem na niwie kulturalnej i sportowej od prawie 20 lat. Zainicjowała ją Elena Rudenko, Honorowy Obywatel Miasta Chojnice. Podczas wczorajszej (8.11.) konferencji prasowej burmistrz Arseniusz Finster zapewniał, że ewentualne podjęcie takiej decyzji nie spowoduje zmiany w dotychczasowych serdecznych kontaktach z mieszkanką Mozyra.

Praktycznie ostatni kontakt z władzami miasta Mozyr był w styczniu 2020, kiedy delegacja stamtąd przebywała w Chojnicach z okazji obchodów 100-lecia powrotu naszego miasta do Macierzy. Potem zapadła cisza, mimo próśb Urzędu Miejskiego o informacje, jak przebiega u nich walka z pandemią, czy jest potrzebna pomoc dla nich. Nim zapadnie konkretna decyzja Rady, z ratusza zostanie wysłany list do władz Mozyra z prośbą o przedstawienie swojego stanowiska w sprawie wydarzeń dziejących się na polsko – białoruskiej granicy.

- Jeśli odpowiedź nie będzie nas satysfakcjonować, albo wcale nie nadejdzie, to zapewne dojdzie do zawieszenia naszej umowy z Mozyrem – stwierdził Arseniusz Finster. Zapytaliśmy burmistrza, czy rozważa, wzorem wójta Zbigniewa Szczepańskiego, udzielenie pomocy z budżetu miasta jednej z przygranicznych gmin borykającej się z udzielaniem pomocy uchodźcom bezpośrednio lub pośrednio, np. miejscowej OSP. Zadeklarował, że jeśli takowa wniosek z pogranicznej gminy wpłynie do ratusza, to wnikliwie jego rozpatrzy.

Więcej w relacji video z konferencji.

(je)