Ważne zwycięstwo Diabłów. Utrzymanie w lidze (prawie) pewne

Zawodnicy Red Devils Chojnice zrobili dziś bardzo ważny krok w drodze do utrzymania się w Futsal Ekstraklasie, pokonując bezpośredniego rywala w ligowej tabeli MOKS Słoneczny Stok Białystok 5:1. Teraz runda play - off.

Drużyna Red Devils jest już prawie pewna utrzymania. Wystarczy wygrać najbliższy mecz z Pogonią Szczecin.   |  fot. (olo)

RED DEVILS – MOKS SŁONECZNY STOK 5:1 (0:0)

Bramki: 1:0 Burdiuh (27), 2:0 Cruz (29), 2:1 Citko (35), 3:1 Kolesnik (35), 4:1 Kąkol (39). 5:1 Burdiuh (39).

Red Devils Chojnice: Kartuszyński, Werner – Sobański, Burdiuh, P. Laskowski, Kąkol, Mazurkiewicz, Mączkowski, Kolesnik, Bernardo Cruz, Ginter, D. Laskowski.

W ostatnim meczu rundy zasadniczej Futsal Ekstraklasy w Chojnicach spotkały się zespoły walczące jeszcze o utrzymanie. Dlatego zwycięstwo było bezcenne dla obu drużyn. Czerwone Diabły zagrają w grupie walczącej o utrzymanie, ale obok ekipy Red Dragons Pniewy są – również dzięki dzisiejszej wygranej – w najlepszej sytuacji i tylko jakiś niespodziewany kataklizm mógłby zabrać chojnickiej drużynie utrzymanie. Diabły dziś, ale mimo kilku wpadek, to także w kilkunastu innych spotkaniach udowodniły, że zasługują na grę w Ekstraklasie.

Ale po kolei. Dzisiejsze spotkanie było bardzo zacięte i wyrównane. Wystarczy tylko wspomnieć, że przez blisko pół godziny na tablicy wyników utrzymywał się bezbramkowy remis. A to w futsalu rzadkość. Worek z bramkami rozwiązał się dopiero siedem minut po przerwie. Jako pierwszy do siatki gości trafił Andrii Burdiuh. Chwilę później podwyższył Bernardo Cruz.

Przez kolejne minuty goście dążyli do strzelenia kontaktowej bramki i udało im się to na pięć minut przed zakończeniem spotkania. Srzelcem bramki był grający trener Adrian Citko. Czerwone Diabły wytrzymały jednak ciśnienie ważnego spotkania i na 3:1 podwyższył Vitaly Kolesnik. W końcówce spotkania goście wycofali bramkarza, ale na nic się to zdało, Diabły dobrze grały w obronie, w bramce swoją „robotę” wykonał Sebastian Kartuszyński, a w samej końcówce przyjezdnych dobili Jakub Kąkol oraz ten, który rozpoczął strzelanie – Andrii Burdiuh.

Teraz przed drużynami Futsal Ekstraklasy krótka przerwa i faza play-off i mecze każdy z każdym. Sześć najlepszych zespołów zagra w grupie mistrzowskiej i będą walczyć o medale. Sześć drużyn z miejsc 7-12 zagra natomiast o utrzymanie. Dla drużyny Red Devils dzisiejsze spotkanie było podwójnie ważne. Po pierwsze – swoje mecze przegrały wszystkie pozostałe drużyny z grupy spadkowej – a dzięki temu przewaga Red Devils nad miejscem barażowym, które zajmuje Pogoń Szczecin – wzrosła aż do dziesięciu punktów.

A to właśnie Pogoń będzie pierwszym rywalem Red Devils. Zwycięstwo w pierwszym z pięciu meczów play-off da drużynie Jakuba Mączkowskiego utrzymanie – przewaga wzrośnie do 13 punktów i do rozegrania zostaną cztery kolejki. Diabły mają zresztą z Pogonią do wyrównania rachunki – dwie porażki z tą drużyną musiały zaboleć. Drugi ważny powód dzisiejszego zwycięstwa – Diabły zagrają trzy mecz z pięciu we własnej hali – kolejno z Pogonią Szczecin, AZS UG Gdańsk i AZS UŚ Katowice, a na koniec pojadą do Białegostoku i Pniew.

Spada ostatnia drużyna, przedostatnia zagra w barażach.

Tekst i fot. (olo). Tabela: FutsalEkstraklasa.pl


  1. 9 kwietnia 2019  08:39   Brawo   Komar

    Brawo chłopaki!!!

    1
    0
  2. 7 kwietnia 2019  22:41   Prawda wyszła na jaw !   Aby było jasne nie członek zarządu ,ale wierny kib

    Gdzie są teraz Ci ,którzy głośno lamentowali po zwolnieniu Biangi, gdzie są byli członkowie zarządu ,którzy krytykowali wszystkie decyzje obecnego zarządu ,trudno przełknąć gorzka tabletkę ! Proszę podsumujcie pracę miejscowego trenera i zarząd ! Kto miał rację ,na kogo wyszło !

    6
    2
  3. 7 kwietnia 2019  10:37   Brawo   anonim

    Super ze sie utrzymaja modle sie o to bo gra to hahaha

    6
    1
  4. 7 kwietnia 2019  08:35   Nic nie grają   As

    Nic nie grają

    3
    7
  5. 7 kwietnia 2019  01:54   Brawo   Swoj

    Kuba szacun plus dla całej druzyny

    13
    2