Wandalizm czy nieuczciwa konkurencja?

Kilka dni temu (03.10.) jeden z lokalnych operatorów telekomunikacyjnych dokonał niepokojącego odkrycia. Technicy monitorujący funkcjonowanie urządzeń nadawczych wykryli awarię anteny umieszczonej na 20 metrowym maszcie na osiedlu Słonecznym.

Operator podejrzewa akt wandalizmu i sprawę ostrzału masztu zgłosił na policję.   |  fot. arch.

- Po przyjeździe na miejsce awarii i ściągnięciu uszkodzonej anteny dokonali niecodziennego odkrycia. Antena nosiła ślady ... ostrzału. Symetryczne ułożenie otworów na obudowie anteny i ich jednakowa średnica wyraźnie świadczą o tym, że powstały w wyniku celowego działania człowieka  -  poinformował nas przedstawiciel operatora.

Jednocześnie wyraźnie oświadczył, że operator wykluczył nieuczciwe działanie konkurencji. - Podejrzewamy raczej akt wandalizmu wynikający ze zwykłej ludzkiej bezmyślności, żeby nie powiedzieć głupoty. Ponieważ koszt wymiany uszkodzonego urządzenia przekroczył 1500 zł operator niezwłocznie powiadomił o zdarzeniu chojnicką policję.

- Nie wątpimy, że Policja sprawnie odnajdzie sprawcę - twierdzą pracownicy operatora - Kiedy tylko sprawca zostanie wykryty, wystąpimy przeciwko niemu na drogę sądową. Ponieważ urządzenia znajdują się na wysokości powyżej 20 metrów niepokoi nas to, ze sprawca albo jemu podobni mogliby sobie urządzić strzelanie do masztu w czasie gdy przebywa na nim technik.

(red)

  1. 14 października 2014  12:14   Może sami przebili obudowę ...   ...

    Może sami przebili obudowę gwoździem a teraz szukają sensacji. Szef nie płacił premii to małą zemsta było możliwa ...

    0
    0
  2. 13 października 2014  22:27   Zielone ludziki?   anonim

    Zielone ludziki?

    0
    0