W co i jak się bawić?
Prawie półmetek zimowej przerwy w nauce za nami. Podwórka, po których zimą ganiały pokolenia wychowane w latach 70, 80, i 90 pustoszeją. Kiedyś w ferie zimowe było to nie do pomyślenia.
Ferie zimowe to również doskonała okazja do spędzenia czasu na świeżym powietrzu, tym bardziej, że pogoda sprzyja ku temu. | fot. arch.
Teraz place zabaw i boiska przy blokach są puste. Dzieci schowane w domach często nie znają swoich rówieśników z sąsiedztwa. Dawniej każdą wolną chwilę spędzały na podwórku i marudziły, gdy rodzice wołali je do domu. Dziś często wolą siedzieć przed ekranem komputera lub telewizora. Efekt? 43 proc. uczniów codziennie spędza w bezruchu od dwóch do czterech godzin. Co piąty – powyżej czterech godzin.
Każdy z nas z pewnością z łezką w oku wspomina czas, kiedy bawił się na świeżym powietrzu do wieczora latem czy zimą. Jeszcze kilkanaście lat temu dzieci niemal nie znały pojęcia nudy i spędzały wolny czas na zabawach z rówieśnikami. Tymczasem dziś, chociaż nie wszystkie - mają za mało ruchu na powietrzu, za dużo kontaktu ze światem wirtualnym, a za mało z realnym.
(red)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Jeszcze 15-20 lat temu na każdym wzgórku osiedlowym dzieciaki zjeżdżały na sankach, robiły ślizgawki, dosłownie mrowie dzieci było, teraz patrzę przez okno pusto ani jednego dzieciaka, MOŻNA OD CZASU DO CZASU ZOBACZYĆ GIMBUSA w kapturze na głowie jak chyłkiem przemyka skurczony, aby jak najszybciej się dostać do domu, moja sąsiadka ma syna w wieku 12 lat, zapytałem się czemu jej syn siedzi w domu?, a ona na to, że lepiej niech siedzi bo zimno na dworze, bez komentarza.
Niestety... Tamte lata minęły... Ale czy bezpowrotnie? Dzieci lat 70, 80 i 90 bawiły się na dworze... A teraz teraz Ci sami ludzie są rodzicami dzieci które non stop siedzą przed monitorami, i zaraz zrobi się szum tych właśnie pokoleń że jest tak źle że dzieci nie idą na dwór... To Wy jesteście rodzicami, i to Wy powinniście pokazać im jak spędzać czas, ktoś powie że nie ma czasu i pracuje? A nasi rodzice? Nasi rodzice też pracowali, my dostawaliśmy klucz na szyję i tarzaliśmy się w śniegu aż nam kończyny nie odmarzną ;) Ale teraz łatwiej dać dziecku "ekran" i mieć spokój, na pewno macie dużo zajęć, ale zmobilizujcie swoje pociechy chociaż raz pokażcie im co można robić zimą na dworze, w końcu nie mogliście tego zapomnieć, a dziecko będzie wam za to bardziej wdzięczne niż za możliwość patrzenia w ekran. Ruszcie się Rodzice!