Uratował go refleks

Dzisiaj w Chojnicach doszło do niecodziennego zdarzenia drogowego. W pobliżu miejsca, gdzie zderzyły się dwa auta, na prywatnej posesji prace wykonywał mężczyzna, stojący na drabinie.

Mężczyzna odniósł lekkie obrażenia w wyniku skoku z wysokości.   |  fot. chatatthecooler.com

Aby uniknąć potrącenia przez samochód mężczyzna zeskoczył z drabiny. Tymczasem samochód uszkodził ogrodzenie i uderzył w ścianę budynku. W piątek 09.09.2011r. około godz. 12.30 policjanci z Chojnic zostali wezwani do kolizji drogowej. Jak ustalili, kierujący fordem transit wyjeżdżając z hurtowni nie udzielił pierwszeństwa jadącemu od ul. Gdańskiej fiatowi ducato i uderzył w jego bok. Kierujący fiatem stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo, a następnie w ogrodzenie pobliskiej posesji.

Za ogrodzeniem na drabinie stał mężczyzna, który wykonywał prace remontowe. Wykazał się ogromnym refleksem i zeskoczył z drabiny, aby uniknąć uderzenia przez pojazd. Drabina została przygnieciona do ściany budynku, na której zatrzymał się ducato.  Mieszkaniec Człuchowa trafił do szpitala. Było to związane z gwałtownym skokiem z wysokości. Na szczęście uniknął poważniejszych obrażeń. Kierujący fordem mieszkaniec gminy Chojnice, który spowodował kolizję został ukarany mandatem karnym. W związku z tym, że doszło do uszkodzenia mienia poszkodowany może dochodzić swoich roszczeń przed sądem.

KPP

  1. 9 września 2011  17:49   Jaja jak w komedii jakiejś, ... (1)   anonim

    Jaja jak w komedii jakiejś, hihi, fajnie musiało to wyglądać

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi