U strażaków też był Mikołaj
Strażacy z PSP raz OSP Chojnice mają duże i czerwone powody do radości. Do ich dyspozycji są od teraz nowe wozy strażackie, które dziś uroczyście odebrali na Starym Rynku i za które serdecznie podziękowali.
Dziś na Starym Rynku poświęcono i przekazano nowe wozy strażackie. | fot. (olo)
Chyba żaden ochotnik z Ochotniczej Straży Pożarnej w Chojnicach nie zakładał, że doczeka się tak szybko wozu strażackiego i to prosto z fabryki. A to, jak przypomniał dziś prezes OSP w Chojnicach Karol Górnowicz, stało się już po 1636 dniach od reaktywacji chojnickiej OSP.
Nowy wóz ochotnicy z Chojnic prezentowali niedawno zaraz po przyjeździe nim do Chojnic, dziś volvo FL 280 z napędem 4x4 i z automatyczną skrzynią biegów poświęcił kapelan strażaków Jacek Dawidowski.
To nie jedyne poświęcone dziś nowe auto chojnickich strażaków. Strażacy zawodowi z PSP mają od teraz na stanie również nowiuteńkiego forda rangera SLRr – to samochód rozpoznawczo-ratowniczy. Do Chojnic trafił też duży używany wóz strażacki od strażaków z Gdańska, a do sąsiadów z gminy Brusy i Człuchów odjechały dwa używane samochody z Chojnic.
Strażacy podziękowali dziś włodarzom, samorządowcom, sponsorom i wszystkim tym, dzięki którym zakup tych samochodów był możliwy. Na uroczystości obecny był m.in. Pomorski Komendant Wojewódzki PSP Tomasz Komoszyński.
Tekst i fot. (olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Inne mądre samorządy wspierają OSP nie obciążając nad wyraz swoich budżetów szukając rozwiązań alternatywnych i mniej kosztownych. Niestety nie można tego powiedzieć o OSP i samorządzie chojnickim. Jak zawsze "zastaw czyt. zadłuż się a, postaw się czyt. zabłyśnij w regionie" tylko niestety wciąż druhom umiejętności brak. I po co ta pokazówka ? już raz biegaliście już po rynku z Finsterem i wystarczy. Może teraz lepiej trochę " przysiąść fałd" i spróbować się przeszkolić. Naprawdę taki wóz bojowy nie jest potrzebny do zabezpieczenia akcji ,a na dzisiaj tylko tym możecie się zająć.
Skoro są też zawodowi w osp to może załatwili wóz dla siebie a nie dla dobra społeczności? Może ich wozy z komendy sypia sie i chcieli sie dowartosciowac? Wydaje mi sie ze cała ta szopka z nowym wozem ma ukryte dno!
Mądre? Bo kupują sprzęt o mniejszych możliwościach, który krócej będzie w jednostce służył, szybciej zacznie się psuć, już lub się psuje i będzie tylko coraz częściej generując kolejne i kolejne koszty czy wręcz psuje się w czasie akcji? Bo jak w typowej mentalności biedaka oszczędzają nawet na rzeczach, na których oszczędzać absolutnie nie można- bezpieczeństwie. Zarówno mieszkańców jak i strażaków ochotników? Trzeba być niezwykle miałkim intelektualnie żeby coś takiego wypisywać. No i to "cebukackie" obrażanie innych. To nic, że wśród członków OSP Chojnice są też zawodowi strażacy. "Obiektywny"? Chyba jak TVP lub TVN...