Osiemnastu radnych opowiedziało się na styczniowej sesji za nadaniem honorowego tytułu Januszowi Trzebiatowskiemu. Decyzje poprzedziła dość osobliwa wymiana zdań.
26 stycznia 2015 18:03Dyskusję rozpoczął wnioskodawca, czyli burmistrz. Przypomniał zarówno zasługi artysty, jak i odniósł się do słów krytyki. - W Galerii Sztuki Polskiej’84, prawdziwej perle na mapie Polski, dziś jest w 166 obiektów i w tym olbrzymia Janusza i ówczesnej dyrektor – przypomniał burmistrz Arseniusz Finster.
- Kim jest Trzebiatowski? Artystą wszechstronnym. Nie zasługuje na to, by postawić tezę, że jedyną jego zasługą jest to, że się tu urodził. To bardzo krzywdzące. Jego galeria nie powstała z publicznych pieniędzy. Placówka archiwum została zamknięta, po niej pozostała baszta. Miasto ją skomunalizowało wyremontowało i przywróciło świetność. Całą spuściznę artystyczną Trzebiatowski pozostawił miastu.
- Dla krytyków jest ona nic warta, ale skoro tak, to - dlaczego jego dzieła są też w najbardziej prestiżowych galeriach? Jego aktywność? Jest u nas kilka razy w roku za własne pieniądze i coś nam daje. Jemu zawdzięczamy obecność wielu gości. Zyskaliśmy inspirację. by stworzyć powierzchnie wystawowe w kościele gimnazjalnym. On to wszystko kreuje i realizuje.
Arseniusz Finster przywołał też niefortunną wypowiedź Trzebiatowskiego o hołocie. – Prawda, że niektóre osoby poczuły się dotknięte, zabrakło pewnego wyczucia. Ale przyszedł i przeprosił. Warto więc spojrzeć bardzo szeroko na jego 60 - letni dorobek. Nie można za jedną wypowiedź przekreślić całą jego twórczość. Wiele innych miast chętnie przyjęłoby jego spuściznę.
Reprezentant opozycji Mariusz Brunka przyznał: – tę osobę znam i cenię. Jestem wrogiem łapania kogokolwiek za słówka. Gdybyśmy byli wzajemnie pamiętliwi z burmistrzem, to rozpamiętywalibyśmy głupstwa. Nadanie tytułu nie decyduje o tym, czy będzie on lepszym artystą, to oceni historia. Picasso nie otrzymał żadnego honorowego tytułu w żadnym hiszpańskim mieście.
- Ocena twórczości należy do przyszłości. Związki z miastem są na tyle silne, że nie ma powodu, by to podważyć. Co do galerii – tu można było też prowadzić inną działalność, miasto też zainwestowało w tę przyjaźń. Ale nie będę głosował za, bo jestem przeciw tytułom honorowym, orderom. Prawdziwa cnota broni się sama.
Marzenna Osowicka dołączyła do dysputy: – miasto wiele zrobiło dla rodzimego twórcy, niewiele miast ma galerię jednego artysty. Mogłaby w tym miejscu powstać galeria dająca miejsce innym chojnickim artystom.
- Antoni Szlanga oponował w tej sprawie: on ofiarował miastu swe zbiory, podobnie jak Albin Makowski. Czy tam też robić inne wystawy? Bogdan Kuffel dorzucił swe argumenty. - Janusz jest w trójce najlepszych medalierów w Polsce, mamy sporo zabytków gotyckich w galerii, nie wspominając o najstarszym w polskich zbiorach wizerunku Buddy.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Finster jest ciemny – zacofany, nieświadomy, pozbawiony wiedzy pot. o działaniach – zaczął podejmować niejasne/tajne interesy/przedsięwzięcia, nieformalne/nielegalne powiązania. Jest pogrążony w mroku, niedostatecznie oświetlony; pełen tragizmu, grozy .
Finster,Trzebiatowski czy kustosze w słynnych muzeach.
to jest jego ojcem
Chojniczan zwanych przez mistrza hołotą powinni bardzo mocno przepraszać panowie Finster,Szlanga,Kufel i Brunka. astępnym razem wy wyzej wymienieni wsłu*****cie się w głoś chojniczan.Będziecie bogatsi o ich mądrość.
~"Wartość czapki gruszek" bo tyle jak sam twierdzi mistrz dostał za 72 dzieła dostarczone do Związku Radzieckiego.Twierdzi pan Mistrz że za te 72 dzieła Rosjanie winni są mu dwa luksusowe Wołgi. http://weekendfm.pl/?n=52677
http://polityka-chojnice.blogspot.com/2015/01/honorowy-oportunista-jutrzenka.html
matoł albo imbecyl ośle jeden!
Nie typ a Mistrz
głupi jesteś i tyle, zobacz baranie po ile "chodzą" prace tego malarza to z kapci wyskoczysz!
Mistrz? ale ubaw! Bazgroły i tyle.
co to za typ
Sami honorowi i zasłużeni jak w PRL
nie ma żadnej II RP była i skończyła sie na II!
i święci jak w 3 RP.
porównywać Janusza Trzebiatowskiego do Picassa to już lekkie przegięcie ! ale to właśnie kompleksy ludzi mieszkającym w prowincjonalnym miasteczku ! :-(
ktoś czytał ten tekst przed opublikowaniem? no litości... chyba że to cytaty ale wtedy warto by to zaznaczyć lub proponowała bym Panu redaktorowi się wyspać... lub pisać na trzeźwo :)
bredzisz jak na kacu, to jest kursywa czyli wypowiedz chcialas sie popisać a to d...pa blada
I dlatego też został Pan cnotliwy (jak myślę)i bez orderów oraz honoru(ów)