Tłumy żegnały dziś Janusza Palmowskiego, pierwszego starostę powiatu chojnickiego

W sobotę 3 czerwca, rodzina, bliscy, znajomi, samorządowcy, współpracownicy, mieszkańcy Chojnic i regionu pożegnali dziś Janusza Palmowskiego, pierwszego starostę powiatu chojnickiego.

Dziś tłumy żegnały na cmentarzu komunalnym pierwszego starostę powiatu Janusza Palmowskiego.   |  fot. (olo)

Pogrzeb odbył się na cmentarzu komunalnym. W imieniu rodziny za wsparcie w trakcie choroby, modlitwę, pomoc i liczne przybycie dziś na pogrzeb oraz wzruszające wspomnienia podziękował ksiądz Stanisław Stolc. W imieniu samorządowców i wielu pracowników i współpracowników, Janusza Palmowskiego pożegnał starosta Stanisław Skaja.

Mówił, że wszyscy przeżyli boleśnie jego śmierć. – W tym wieku człowiek powinien żyć i cieszyć się życiem – mówił Skaja i dziękował Palmowskiemu za jego postawę i pomoc. – Jest za co dziękować. Byłeś dobrym i prawym człowiekiem i samorządowcem. Skaja przypomniał tylko te najważniejsze zasługi pierwszego starosty, jak budowa szpitala, tworzenie nowej sieci szkół ponadgimnazjalnych, budowa szkoły specjalnej czy też znaczna poprawa stanu dróg.

Za te i inne zasługi Janusz Palmowski otrzymał m.in. tytuł zasłużony dla powiatu chojnickiego. Jednak odznak i wyróżnień otrzymał o wiele więcej, m.in. Srebrny Krzyż Zasługi nadawany przez prezydenta. – Dziś odbierasz ostateczną najpiękniejszą w niebie. Jesteśmy o tym przekonani, bo każdy z nas zachował w sercu i pamięci twoją wielką życzliwość i dobroć – dodał Skaja.

- Na pewno w pamięci całego społeczeństwa pozostanie jako dobry, skromny, życzliwy, pogodny człowiek, przyjaciel wszystkich potrzebujących, z uporem dążący do osiągnięcia celu, którym zawsze było dobro drugiej osoby – wspominają współpracownicy starosty. Za serce i znaczącą pomoc w budowie kościoła podziękował również ksiądz proboszcz Henryk Cyrzan z kościoła św. Jadwigi Królowej.

Janusz Palmowski miał 58 lat. Ostatnio pracował w Najwyższej Izbie Kontroli w Gdańsku.

Tekst i fot. (olo)