Szwedzka przygoda uczniów Trójki

W połowie października 2014 roku dwoje uczniów Szkoły Podstawowej nr 3 w Chojnicach zostało laureatami XIV Ogólnopolskiego Konkursu Twórczego Używania Umysłu „Wyspa Zagadek”.

Barbara Mindak i Jeremi Mrówczyński.   |  fot. nadesłane

 Nagrodą za świetny start i doskonałe wyniki uzyskane w konkursie był wyjazd do Szwecji i poznawanie nowego nieznanego im kraju. Tuż przed wyprawą za morze  Barbara Mindak i Jeremi Mrówczyński z VI a SP nr 3 obiecali, że podzielą się wrażeniami z pobytu w Szwecji. Oto ich relacja.

„Nasz wyjazd do Szwecji, do Ośrodka Doświadczeń i Kształcenia Twórczego „Kreativum” w Karlshamn zachowamy na zawsze w pamięci. Taką nagrodę warto sobie wymarzyć i o nią powalczyć!  Ale zacznijmy  od początku. 16 października 2014 roku wszyscy laureaci Konkursu „Wyspa Zagadek” zostali zaproszeni na uroczyste wręczenie nagród, które odbyło się w III Liceum Ogólnokształcącym w Sopocie.

Po oficjalnej części spotkania, wręczeniu dyplomów,  odbyły się tam warsztaty edukacyjne, podczas których omówiono z nami wszystkie zadania konkursowe. Po zajęciach udaliśmy się małym busem do gdyńskiego portu. Prom, którym mieliśmy podróżować, już czekał. Na jego pokładzie zajęliśmy wygodne kajuty i zjedliśmy smaczny, ciepły posiłek. Wkrótce z pokładu widokowego oglądaliśmy oddalającą się Gdynię. Rozpoczął się dwunastogodzinny rejs przez Morze Bałtyckie… 

Na promie czas szybko mijał. Do późna graliśmy w grę planszową „Dixit”, bo każdy czas jest dobry, by rozwijać twórcze myślenie, staraliśmy się też wypocząć. Rano prom dopłynął do szwedzkiego wybrzeża, do miasta Karlskrona. Po zejściu na brzeg rozpoczęło się nasze poznawanie Szwecji. Już pierwszy punkt widokowy, przy którym się zatrzymaliśmy  zapowiadał sporo ciekawych miejsc do zwiedzenia. Zaczęliśmy jednak od szwedzkiej szkoły. Przyjęto nas tam bardzo ciepło i miło. Na szczęście łatwo mogliśmy porozumieć się z gospodarzami, przydała się nam znajomość języka angielskiego.

Pani dyrektor oprowadziła nas po budynku, opowiadała  o szkole, uczniach. Dowiedzieliśmy się, że dzieci mogą chodzić po szkole w butach, kapciach oraz boso… Przerwy między lekcjami uczniowie spędzają na zewnątrz budynku, wchodzenie na drzewa rosnące przy szkolnym boisku nie jest wcale zabronione… W piątki uczniowie mają zajęcia luźne, wyjścia na basen.

Obiad zjedliśmy w stołówce gimnazjum, w dużym, nowoczesnym  pomieszczeniu ze „szwedzkim stołem”. Tam sami wybieraliśmy (nieco inne smakowo) potrawy. Automaty z napojami oferowały  nam zimne mleko, wodę mineralną ochłodzoną bądź ciepłą. Potem pojechaliśmy do „Kreativum”. Nasz opiekun, pan Marian Chwastniewski, wyjaśniał nam działanie przeróżnych zgromadzonych tam urządzeń. Następnie rozdał nam  karty z zadaniami i pozwolił samodzielnie rozejrzeć  się po ośrodku.

Najbardziej podobały nam się : symulator wypadków drogowych, ściana ze światełkami badająca nasz refleks i zdalnie sterowane łódeczki. Niestety czas szybko mijał i wkrótce trzeba było wracać na prom. Zatrzymaliśmy się jeszcze w miasteczku Ronneby z zabytkowymi domami  z XVIII w i elektrownią wodną. Domy mieszkalne w Szwecji są niezwykle kolorowe, najczęściej czerwone, niebieskie, żółte, zielone, niebieskie. Każdy ma białe obramowania wokół okien i futryn drzwi. Takie kolorowe budynki są pełne uroku! Bardzo zaciekawił nas jeden z domów w Ronneby.  Oznaczono go tabliczką „Uwaga groźny kot”! Na szczęście nie spotkaliśmy zwierzęcia, przed którym ostrzegano!

Chociaż nasz wyjazd do Szwecji trwał krótko, na zawsze obraz tego skandynawskiego kraju zostanie w naszej pamięci! Cieszymy się, że mogliśmy przeżyć taką wspaniałą przygodę.” (Barbara Mindak, Jeremi Mrówczyński).

(mr)

fotoreportaz.jpg