„Szpital jest dla mnie najważniejszy”
Leszka Bonnę, kandydata na liście Platformy Obywatelskiej do sejmiku województwa pomorskiego, w tegorocznych wyborach poparło prawie 14 tys. wyborców z okręgu słupskiego. Niecałe 12,5 tys. głosów pochodziło z powiatu chojnickiego.
Leszek Bonna | fot. arch.red.
Dzięki temu ponownie został radnym Sejmiku. Udzielił portalowi (1.12.) wywiadu, w którym skomentował wyniki wyborów, opowiedział o swych planach na kolejną kadencję.
Jak Pan odebrał wyniki wyborów do Sejmiku?
Wynik głosowania był dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem. To dla mnie największa w tym roku niespodzianka. Mój wynik oraz koleżanek i kolegów z PO przekłada się na to, że w Sejmiku mamy zdecydowaną większość. Posiadamy 19 z 33 mandatów.
Odbyła się pierwsza sesja Sejmiku. Co, poza ślubowaniem, było na niej?
Wybraliśmy na niej prezydium Sejmiku. Tworzy je Jan Kleinszmidt z Bytowa, jako przewodniczący Sejmiku, poprzedni wiceprzewodniczący. Wskazał go odchodzący z tej funkcji prof. Brunon Synak. Wybraliśmy ponadto zastępców. Zostali nimi Marek Biernacki ze Słupska oraz Dariusz Męczykowski z Nowej Karczmy. Obaj z klubu PO – PSL. Trzecim został Piotr Zwara z PiS.
Czy miał Pan propozycje objęcia jakichś funkcji w Sejmiku czy Zarządzie Województwa?
Na najbliższej sesji Sejmiku, która będzie w poniedziałek 6.12., zaplanowano dokonanie wyboru Zarządu Województwa, czyli marszałka, jego zastępców i członków. Tak się nieszczęśliwie złożyło, że w związku z operacją Szwedki w jednym z gdańskich szpitali, niestety marszałek Mieczysław Struk nie będzie nominował na członka Zarządu Leszka Czarnobaja. Odpowiadał on do tej pory za pomorską służbę zdrowia. W związku z tym trwają rozmowy z różnymi osobami, które mogłyby tym się zająć w nowym zarządzie. Nie aspiruję do tego stanowiska i nie jestem nim zainteresowany.
Jakie ma Pan plany działania, jako radny Sejmiku?
Funkcja jest dla mnie rzeczą drugorzędną. Najważniejszy jest dla mnie chojnicki szpital. Rolę radnego w Sejmiku postrzegam dwojako. Po pierwsze, jako tej osoby, która musi swoim działaniem zadbać o równomierny rozwój całego województwa. Po drugie, zawsze ta nutka lokalnego patriotyzmu daje znać o sobie. Widzę więc swoją rolę także w tym, aby przypilnować sprawiedliwego podziału środków. By trafiały także na ziemię chojnicką. W Sejmiku chciałbym działać w Komisji Zdrowia. Tu moje doświadczenie będzie przydatne w tej trudnej kadencji. Podczas niej zapewne zajmować będziemy się przekształceniami w sferze ochrony zdrowia. Myślę też o działalności w Komisji Strategii i Rozwoju. Tam zapadają ważne decyzje dotyczące dróg i infrastruktury. Są to bardzo istotne rzeczy, szczególnie dla mieszkańców powiatu chojnickiego.
Czy wynik osiągnięty przez PO w powiecie i mieście satysfakcjonuje Pana?
To jest rzecz, którą trudno komentować. Ale na pierwszy rzut oka widać, że jej wynik jest lepszy, niż 4 lata temu. Mamy więcej radnych powiatowych i miejskich. Pewnie marzeniem Platformy jest, aby w kolejnych wyborach jeszcze go poprawić. Funkcje, które uzyskaliśmy w Radach oraz w Starostwie i Urzędzie Miejskim, uważam za adekwatne do osiągniętego wyniku wyborczego.
rozmawiał (je)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Rozumiem, że wiele osób bulwersuje premia Dyrektora, szczególnie pielęgniarki i położne, ale tak naprawdę to jest tylko kropla w morzu pieniędzy wypłacanych szpitalnym lekarzom, jednym z najlepiej opłacanych lekarzy w Polsce (przynajmniej na szczeblu szpitali powiatowych). Tym to dopiero się w głowach poprzewracało! Z pomocą dyr. Bony wyhodowano wysokiej klasy specjalistów od transfuzji kasy do własnych kieszeni!!!
A co z pielęgniarkami gdzie obiecane podwyżki,jeżeli dyrektor ma taką premię to powinny być pieniądze i dla pielęgniarek
skoro coś wiesz to pisz, za prawdę do sądu nie pójdziesz, a jeśli to pomówienia to milcz
Szkoda że pan Bona nie opowie o prywatnych interesach w szpitalu ,np tomograf komputerowy , udział żony w spółkach które zarabiają na Chojnickim szpitalu ,myślę że kiedyś dowiemy się prawdy o interesach p.Bony
dziwię się panu Bonie, jako radnemu PO, że uważa iż podział stanowisk jest adekwatny do osiągniętych wyników PO.No tak jak ktoś popiera komitet skaji i finstera do powiatu to musi teraz robić dobrą minę do złej gry !!! POrażka
Jak szybko można się przeistoczyć - z SLD do PO /co będzie pozniej/
z SLD do PO na pewno bliżej niż z PZPR do PiS i i takich znam
"Widzę więc swoją rolę także w tym, aby przypilnować sprawiedliwego podziału środków." - szczególnie sprawiedliwie zadbał Pan o to, aby chojnickiemu Towarzystwu Przyjaciół Hospicjum nie przyznano w ogóle środków z NFZ. Czy to pilnowanie aby na pewno wyjdzie nam na dobre?
szpital jest najważniejszy... bo gdzie jak nie tam można wypłacić sobie 29 tyś zł premii