W powtórnym głosowaniu w samorządzie osiedlowym nr 8 im. M. Drzymały doszło dziś (23.06.) do zmiany warty. Jerzy Świerczewski ponownie wygrał z Leszkiem Peplińskim.
23 czerwca 2015 21:05Takiego obrotu sprawy radny Pepliński pewnie nie przewidywał. Przed dwoma miesiącami przegrał ze swym rywalem zaledwie 1 głosem, wówczas okazało się, że wśród głosujących były osoby spoza obwodu.
Na tej podstawie radny a zarazem dotychczasowy szef osiedla wnioskował o powtórzenie głosowania. Zaakceptowała to rada miejska. O ile w kwietniowych wyborach uczestniczyło niespełna 50 osób, teraz frekwencja była zdumiewająco większa.
W głosowaniu wzięło udział 143 osoby. Z tej puli komisja licząca rezultat głosowania, 140 głosów uznała za ważne. Jerzy Świerczewski otrzymał 96 głosów, Leszek Pepliński - 44. Niektórych mieszkańców irytował termin tego wyborczego spotkania.
– Kto to wymyślił, by urządzać je w Dniu Ojca? - pytał z wyrzutem Jerzy Wawrzyniak. Było też sporo pytań pod adresem Mirosława Janowskiego oraz władz osiedla.
- Chcę efektywnie wykorzystać nie tylko pieniądze przeznaczone bezpośrednio dla naszego osiedlowego samorządu, będziemy rozmawiać z zarządem spółdzielni i chcemy włączyć się w program rewitalizacji miasta - mówił Jerzy Świerczewski tuż po zakończeniu zebrania.
- Chciałbym, aby na następnych zebraniach też była taka frekwencja. Jednak niezależnie od tego, nasz zarząd będzie spotykał się osobno z mieszkańcami każdej ulicy, by wypracować rozwiązania dla każdego zakątka naszego osiedla.
A problemy są rozmaite. Osoby starsze wnioskowały o większą ilość ławek, koszy na śmieci. Inni prosili o uporządkowanie spraw parkingowych. A takich spraw w czasie kadencji uzbiera się więcej.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
mam nadzieję iz juz jest po PO , bo dość kolesiostwa , okradania państwa, sprzedawania POLSKIEJ ziemi , lasów , przy korycie wciąż te same osoby które tylko udaja iz cos robia , a jak robia to dobrze dla siebie ....
Nikt tego nie zmieni, już jest po PO.
Tak to się musiało skończyć.PO od samego szczytu po struktury samorządowe utraciło zaufanie społeczne. Jan Zieliński,Grzegorz Wirkus a teraz Leszek Pepliński doświadczyli osądu wyborców. Wasze zadufanie i pycha przekreśliła Wasze ważniactwo. Panowie czas odpocząć.
oj tak czas odpocząć, czas na zmiany i dać szansę innym
Platformiarze zajmijcie się sami sobą a w ten Wasz burdel nie wciągajcie uczciwych ludzi.
Precz z platformą!
Dziś każdy platformers poniesie POrażkę, platformie dziękujemy panie Leszku, nic tu po was.