Świąteczne to i owo ...

Zwyczaj święcenia pokarmów przywędrował do Polski z zachodu Europy około XII wieku. Początkowo pokarmy święcono w domach. Należało poświęcić to wszystko, co miało zostać spożyte podczas śniadania wielkanocnego.

W Wielką Sobotę tradycyjnie przynieśliśmy do poświęcenia pokarmy w koszykach.   |  fot. arch.red.

Wtedy to przygotowywano ogromne kosze z jedzeniem. W późniejszych wiekach pokarmy święcono na powietrzu, pod krzyżami lub na placach. W końcu XVIII wieku święcenie przeniosło się do świątyń i tak jest do dziś. Spokojnych i radosnych świąt

Symbolika święconki:

Baranek - symbol Chrystusa, Baranka Bożego; w tradycji żydowskiej baranek był zwierzęciem ofiarnym związanym ze świętem Pesach, upamiętniającym ocalenie Izraela od śmierci pierworodnych przez znak uczyniony krwią na progu i odrzwiach domostw; Chrystus, Nowy Baranek, ocali tych, którzy w Niego wierzą.

Jajko - słowiański symbol życia płodności, miłości i siły; zwyczaj dzielenia się jajkiem jest typowo polskim zwyczajem i w zasadzie, nie jest znany w innych krajach; jajko symbolizuje nowe życie, które obiecuje Chrystus.

Kiełbasa - staropolski przysmak, dawniej rzadko jadany; jest znakiem „tego, co najlepsze”, znakiem szacunku dla wielkanocnego śniadania.

Sól i chrzan - przyprawy poprawiające smak potraw; sól chroni od zepsucia, a chrzan ma przypominać mękę Pańską.

Chleb - pierwszy, najważniejszy pokarm człowieka, owoc ciężkiej pracy, darzona szacunkiem podstawa pożywienia; symbol Ciała Chrystusa.

Pisanki

Wielkanocne pisanki są od najdawniejszych czasów nieodłączną częścią świątecznej tradycji. Jajka od tysiącleci były uważane za symbol odradzającego się życia. Uważano, że posiadają niezwykłą moc - chronią przed złem, gwarantują urodzaj, są symbolem płodności.pisanki.
Najstarsze pisanki mają 5 tysięcy lat. Zostały znalezione w Asharah w Egipcie. Także na ziemiach polskich nasi przodkowie malowali jajka zanim jeszcze Polska przyjęła chrzest. Pierwsze informacje o malowanych jajkach zawierają dzieła Owidiusza i Pliniusza. Około XVIII wieku powstały w Niemczech pierwsze znane opracowania monograficzne na ten temat. Dlaczego lubimy, aby na świątecznym stole leżały jajka w malowanych skorupkach? Na pewno jednym i najważniejszym z powodów jest przywiązanie do tradycji. A tradycja, jak zawsze opiera się na legendach i przypowieściach.

Jedna z przypowieści głosi, iż zwyczaj ten pochodzi od św. Magdaleny. Marii Magdalenie, która płakała przy pustym grobie Zbawiciela, ukazał się anioł i rzekł: „Nie płacz Maryjo - Chrystus zmartwychwstał”. Maria Magdalena wróciła szybko do domu, gdzie znalazła pozostawione wcześniej jajka - wszystkie zabarwione na czerwono. Wyszła przed dom i spotkawszy apostołów rozdawała im jajka, informując o zmartwychwstaniu Pana. Jest też legenda głosząca, że pewien biedak, który spotkał Jezusa prowadzonego na śmierć, pozostawił koszyk z jajkami, sam zaś poszedł pomóc Jezusowi nieść krzyż. Gdy powrócił do swego koszyka zauważył, że jajka w nim pozostawione miały kolorowe skorupki. Nazwy jaj wielkanocnych zależą od sposobu, w jaki zostały ozdobione. Ufarbowane w jeden sposób przez gotowanie lub moczenie noszą nazwę malowanek lub kraszanek. Jeśli na malowanym jest wyskrobany deseń nazywają się rysowanką. Gdy jajko zdobi różnokolorowy deseń - wykonany przez pokrycie woskiem pewnych jego części a następnie gotowanie w barwnikach - nazywa się pisanką.
pisanki.Barwniki otrzymuje się najczęściej z roślin. Na kolor brązowy gotują się jajka w łupinach cebuli lub odwarze z kory, na fioletowy w listkach kwiatu malwy, na kolor zielony w listkach młodego żyta. Pisanki można robić ze wszystkiego - z jaj ptactwa, ale i z drewna, porcelany czy metalu. Zdobi się je też na wszystkie możliwe sposoby - począwszy od wspomnianych wyżej przez dekorowanie włóknami sitowia, wełną, papierem i wszelkie inne techniki plastyczne, aż po dekorowanie (niestety, nie wydmuszek) drogimi kamieniami.
Sposób i technika wykonania pisanek są rozmaite i świadczą o dużej pomysłowości ich wykonawców. Ornamenty ludowe wykształciły się przez wieki. Na wsiach urządzano konkursy przyozdabiania i malowania pisanek, a występujące na nich osoby posiadały wręcz artystycznymi zdolnościami.

Polskie zwyczaje wielkanocne

Na wschodzie Polski urządza się wyścigi w turlaniu jajek po pochyłościach oraz walki jajek. Te ostatnie polegają na uderzaniu jajka o jajko i sprawdzeniu, kto jest właścicielem jajka o twardszej skorupce. Zdradzę, że sama skorupka nie wystarcza.
Porządki w domach powinny skończyć się do wtorku. W dawnych czasach w Wielki Czwartek pieczono ogromne baby i malowano pisanki. W Wielkanoc nie można gotować ani palić ognia pod kuchnią. Wszystkie potrawy powinny być przygotowane wcześniej. W Wielki Piątek nie można było pracować na roli. W Wielką Sobotę, po powrocie z kościoła ze święconym pokarmem należało trzykrotnie obejść dom, aby zapewnić urodzaj i Wierzba (bazie)powodzenie. Kiedyś gospodynie same piekły chleb na Wielkanoc. Aby zapewnić urodzaj - wychodziły do sadu i obejmowały drzewa rękami oblepionymi ciastem.
Palma jest symbolem odradzającego się życia. Kiedy już w środę popielcową wstawiano do wazonów gałązki aby pokryły się liśćmi do Niedzieli Palmowej. Poświęcone palmy postawione w czasie burzy w oknie miały zapewnić bezpieczeństwo. Oderwane z palemek bazie mieszano z ziarnem przed siewem. Połykanie bazi miało zabezpieczyć przez bólami i przeziębieniami. Poświęcone pisanki zakopywano pod progiem domostw, aby zagradzały dostęp siłom nieczystym. W dawnej Polsce na stole stawiało się anguska, baranka z ciasta i masła. Dookoła stawiano kosze ze święconym i pisankami. W bogatych domach na stół stawiano prosiaka w całości i otaczano go zwojami kiełbas.

Stół wielkanocny
Stół powinien być nakryty białym obrusem udekorowanym bukszpanem. Obok zastawy na stole winna znaleźć się okolicznościowa dekoracja: baranek wielkanocny z czerwoną chorągiewką, na której widnieje złoty krzyżyk. Baranek ma być na „łące” z rzeżuchy lub z młodych pędów owsa. We flakonie, najlepiej z ceramiki ludowej, powinny być ułożone bazie ze srebrnymi kotkami i pierwsze wiosenne kwiaty oraz gałązki zieleni. Na stole ma też być Baranek Wielkanocnykoszyczek lub talerz z pisankami. Wszystkie pobłogosławione pokarmy wykłada się na półmiski czy talerze tak, aby był do nich łatwy dostęp. Na stół podaje się także nie poświęcone pokarmy, które zostały przygotowane do spożycia, np. różne sałatki, napoje, owce itd. Na osobnym talerzu powinny być jajka pokrojone na ćwiartki oraz posypane solą i pieprzem. Uczestnicy śniadania dzielą się nimi, składając sobie życzenia. Gospodarz domu powinien złożyć życzenia wszystkim, niezależnie od składanych indywidualnie. Użyć może następującej formuły: „Z radością gromadzimy się w naszej wspólnocie rodzinnej i w gronie przyjaciół, aby uroczyście świętować pamiątkę Zmartwychwstania Pana Jezusa. Życzę nam wszystkim tu obecnym, aby pokój i radość zagościły w naszych sercach. Życzę, abyśmy wszyscy byli świadkami Zmartwychwstałego Chrystusa w dzisiejszym świecie, i gdziekolwiek będziemy oznajmiajmy, że „Pan rzeczywiście zmartwychwstał””.

Baby tańczą mazurka

Wielkanocne śniadanie nie mogłoby obejść się bez ciast. Tak jak w Wigilię królują makowce i pierniki, tak w Wielkanoc - baby i mazurki - ciasta pracochłonne, robione niemal wyłącznie na świąteczną okazję, niezwykle pięknie ozdobione i pyszne. W niektórych regionach Polski do dziś zachowała się tradycja prezentacji wielkanocnych ciast na oddzielnym, pięknie przybranym stole - tak by nasyciły oczy, zanim nasycą podniebienia.

Śmigus - dyngus
Czyli wzajemne oblewanie się wodą - miał miejsce w drugi dzień świąt, więc w poniedziałek. Jest to zwyczaj, jaki chyba najbardziej ochotnie kultywuje się do dnia dzisiejszego nie tylko w górach, ale i w całej Polsce. Dawnymi czasy polewano się całymi wiadrami i pośród ogromnych śmiechów i radosnych okrzyków niejednej dziewczynie łza zakręciła się w oku, jeśli woda była lodowata, a liczba wiader obfita. Dziś wiejskie chłopaki robią sobie Tradycja polewania nie ginie! drewniane sikawki i z dużej odległości potrafią nieźle zmoczyć niejedną dziewczynę. W tym zwyczaju dziewczęta nie pozostawały dłużne, choć dawnymi czasy o równouprawnieniu im się nie śniło. Ludzie, którym takie wielkanocne moczenie nie bardzo odpowiadało, wykupywali się od niego poczęstunkiem wódki, bułkami i świątecznym jajkiem. Dzisiaj o wykupie mało się słyszy, polewanie traktowane jest jako forma zalotów i często młodzieńcy zamiast zwykłej wody używają wody kolońskiej albo perfum. Wcale więc nie ma powodów do niepotrzebnych kosztów wykupywania się od miłej w rzeczywistości tradycji. To tradycyjne wzajemne polewanie się w poniedziałek wielkanocny zawiera głęboki sens: oczyszczenia duszy oraz przypomnienia, że woda jest konieczna do życia, że bez wody nie ma radości i potrzebnej w życiu urody.

Tajemnica Zmartwychwstania Pańskiego

Ukoronowaniem 40 - dniowego Wielkiego Postu są święta Wielkiej Nocy. W Kościele Katolickim obchody Wielkiego Tygodnia rozpoczynają się Niedzielą Palmową, kiedy święcone są palmy na pamiątkę wjazdu Jezusa Chrystusa do Jerozolimy.

W Wielki Czwartek na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy Chrystusa odprawiana była tylko jedna msza święta. Jest ona symbolem ustanowienia Eucharystii. Jak co roku w Wielki Piątek chojniczanie licznie uczestniczyli w Drodze Krzyżowej. W skupieniu, ze śpiewem na ustach przemaszerowali ulicami miasta.. Do niesienia krzyża włączyli się przedstawiciele stowarzyszeń, służby zdrowia, organizacji kościelnych, służby mundurowe, ministranci, kapłani oraz samorządowcy.

Grób JezusaWielka Sobota to tradycyjne święcenie pokarmów oraz adoracja grobu. Pierwsze święto to już radość ze Zmartwychwstania Pańskiego. Ten dzień chojniczanie spędzą w gronie rodziny oraz na ile pozwoli pogoda, to na wspólnych spacerach. W tradycyjny śmigus dyngus humory będą dopisywać szczególnie najmłodszym, którzy zapewne wielkie zadowolenie będą mieli z … lania wody. Jeśli odbywać się będzie rozsądnie, z umiarem - to przyjemność będą mieli młodsi i starsi.

Zasiadając do wielkanocnego stołu w wiosenny poranek cieszymy nasze oczy i podniebienia świątecznymi potrawami. Warto postarać się, by były one naprawdę wyjątkowe, by łączyły tradycję wielu pokoleń z naszą własną inwencją. A nade wszystko, by były piękne i smaczne, czego wszystkim serdecznie życzymy – redakcja portalu.

(arch.red.)