Sercem pisana dusza Gierszewskiego

Janusz Gierszewski potrafi zaskakiwać w coraz to nowej odsłonie. I w każdej jest konsekwentny. Z taką samą determinacją, z którą realizuje swą naukową działalność, publikuje także swoje wiersze.

Prezentacja wierszy była przeplatana występami muzycznymi.   |  fot. (m.n.)

Jeszcze dwa lata temu wydawało się, że pierwszy tomik będzie zaledwie epizodem a tu w dorobku już trzeci Sercem pisane”. Zgodnie z tytułem pełno w tych utworach miłości, ujętej bardzo subtelnie. Autor zdradza zarazem swoją erudycję - są tu odniesienia do współczesnych twórców: Różewicza, Grochowiaka.

Jak tę poezję postrzegają inni koledzy „po piórze”? - To, co mnie ujmuje, to swoista niewymuszoność, naturalność - mówił na promocyjnym spotkaniu Kazimierz Rink, poeta z Tucholi. - Świeżość, eteryczność, delikatność i nieskrywana czułość tych miłosnych wyznań to bodaj największe atuty tej liryki.

Autorskie spotkania Gierszewskiego poety miały zawsze nietypową i ciekawą konwencję. Tym razem zadbał o to Dominik Gostomski, który wyreżyserował mini widowisko słowno muzyczne, z aranżacjami Piotra Koperskiego i Janusza Łangowskiego a wiersze recytowali i śpiewali wspomniany Dominik Gostomski, Piotr Rutkowski i nowy narybek Chojnickiego Studia Rapsodycznego, Martyna Jakusz Gostomska

(ro) (m.n.)