Przed Sądem Rejonowym w Człuchowie IV Wydział Pracy toczy się postępowanie w sprawie przeciwko Urzędowi Miejskiemu w Czersku z powództwa Jarosława Szwila o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia jego umowy o pracę. Pozew został złożony 4 lipca.
28 lipca 2014 11:30Jednak 15 lipca, czyli jeszcze przed pierwszą rozprawą zaplanowaną na 4 września br., sąd wydał postanowienie o zabezpieczeniu roszczenia powoda - Jarosława Szwila - przez nakazanie pozwanemu - Urzędowi Miejskiemu w Czersku - zaniechania działań zmierzających do powołania nowego Komendanta Straży Miejskiej w Czersku w czasie trwania postępowania. Decyzja jest nieprawomocna.
Przypomnijmy, były już komendant został zwolniony z pracy za nagłośniony niedawno przez media przypadek ścigania właściciela audi, którego samochód był przewożony na lawecie. Jarosław Szwil w dniu 4 lipca odwołał się od decyzji burmistrza do sądu pracy. Ponadto po kilku dniach, gdy burmistrz ogłosił konkurs na nowego komendanta SM., skierował do sądu wniosek o zabezpieczenie roszczenia.
W dniu 15 lipca br. sąd uzasadniając swoją decyzję o zabezpieczeniu roszczenia stwierdził m.in., że powołanie nowego Komendanta Straży Miejskiej w Czersku mogłoby skomplikować wykonanie orzeczenia ustalającego, że wypowiedzenie umowy o pracę dotychczasowemu Komendantowi Straży Miejskiej w Czersku - Jarosławowi Szwil - jest bezskuteczne.
Pierwsza rozprawa przed sądem w sprawie o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę ma odbyć się 4 września br. Obecnie burmistrz Czerska Marek Jankowski przebywa na urlopie. W jego imieniu odnosi się do sprawy zastępca burmistrza Jan Gliszczyński.
- Wpłynęło do urzędu postanowienie sądu w sprawie zabezpieczenie roszczenia powoda. Nie zapadła jeszcze decyzja czy burmistrz odwoła się od decyzji sądu. W najbliższym czasie nie będę podejmował żadnych decyzji w sprawie zatrudnienia nowego komendanta. Roszczenie powoda - Jarosława Szwila nie jest zagrożone. Ewentualne późniejsze zatrudnienie nowego komendanta, wyłonionego w drodze konkursu, nastąpi po konsultacji z radcą prawnym reprezentującym gminę w tej sprawie, a także z samym burmistrzem – wyjaśnia Jan Gliszczyński.
(red)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Robić referendum za likwidacją tego twora i będziecie mieli spokój ! Ale teraz solidarnie wszyscy do urn ! A jak nie to żyjcie sobie tak jak dotychczas.
Facet wstydu n ie masz..półgłówek czy co??
trepa trepem albo laczkiem !
nie rozumiem jak to jest możliwe ,że debil jest komendantem ?
Ten czlowiek nie ma wstydu .... www.zal.pl
Wymagana jest choćby odrobina inteligencji, zdrowego rozsądku, którrym pan szwil w opisanym przypadku, zdaniem wielu, po prostu zaprzeczył. Inna rzecz, że na takie dzialania, zasluguje 99% urzednikow wszelkiej masci w tuskolandzie
czyżby wypowiedź wice burmistrza świadczyła o tym, że jednak pomimo sądowego zakazu będą chcieli zatrudnić nowego? czy to by nie było czasem przekroczenie uprawnień?
powiedzą panu Gorczycy? dziwię się mu w sumie, że chce tam iść pracować skoro takie rzeczy się teraz dzieją. kto mu zagwarantuje pracę skoro sąd zakazał zatrudnienia go na razie - a sprawa w sądzie może trwać nawet do 2 lat.