Rozpędził się na Młyńskiej i skasował trzy auta
Do zdarzenia doszło w niedzielę (19.01.) około godz. 3.00 w nocy. Kierujący srebrnym seatem nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków, wpadł w poślizg i uderzył w trzy zaparkowane pod ratuszem pojazdy. Następnie zbiegł z miejsca zdarzenia.
Kierujący srebrnym autem z impetem uderzył w zaparkowane na Starym Rynku samochody i zbiegł z miejsca zdarzenia. | fot. kadr z miejskiego monitoringu
Rano, jeszcze przed godz. 9:00 w ten sam dzień 21- letni kierowca z gminy Przechlewo, sam zgłosił się na komendę. W pojeździe znajdowali się jeszcze jego dwaj koledzy. - Kierujący pojazdem przyznał, że wjechał w ulicę Młyńską, a następnie w Stary Rynek, z dużą prędkością. Tam, przy budynku nr 2 stracił panowanie nad pojazdem i poczuł uderzenie.
- Oświadczył, że przestraszył się konsekwencji i postanowił oddalić się z miejsca kolizji - informuje Magdalena Rolbiecka, p.o. rzecznika prasowego KPP Chojnice. Kierowcy srebrnego seata, ani nikomu z pasażerów nic się nie stało. 21-latek otrzymał mandat w wysokości 500 zł i 6 pkt karnych. Sprawa rajdowca ze Starego Rynku wyszła na światło dzienne dzięki opublikowanemu przez Straż Miejska nagraniu z monitoringu. To udostępniamy także my.
Zobacz - TUTAJ
Anna Zajkowska
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Trzeba zawsze uważać na tych z rejestracja GCZ. Nie przestrzegają przepisów. Jeżdżą jak u siebie po podwórku.
To inny stan świadomości.
Gówniarz z wiochy -takiemu należałoby odebrać prawo jazdy-bo nie wiadomo do czego może się posunąć następnym razem.
Niektorzy maja prawo jazdy kupione za zelki i orzeszki ten osobniik pewnie tez. Zakladam ze jechal sobie po piwku i odczekal kilka godzin zeby mu lejcow nie zabrali
takiemu idiocie powinno się odebrać prawo jazdy.
A za ucieczkę z miejsca kolizji wypadku? jaka kara?Żadna !PatOlogia!
Zgodnie z prawem to jest oddalenie się z miejsca zdarzenia, ucieczka jest wtedy, kiedy ktoś Cię goni :)
Mam nadzieję , iż ubezpieczyciele uszkodzonych pojazdów po wypłacie właścicielom odszkodowań wystąpią wobec sprawcy z pozwami o zwrot poniesionych kosztów ! Ps. To nie był "rajdowiec " ale sprawca UMYŚLNY zniszczenia samochodów i ewentualny ZABÓJCA ! Może trzeba zastosować Kodeks Karny a nie tylko Prawo o Ruchu Drogowym ?
Tak, wlasnie OC... A chcialbys, zeby ci jakis gowniarz skasowal droga lub rzadka bryke (gdybys taka posiadal), bo chcial przykozaczyc przed kolegami? I co ci po tym OC przyjdzie? Bieganie od okienka do okienka, jakies wyceny, opinie rzeczoznawcy, strata czasu itepe itede. A jesli nie mial OC to co wtedy? Pozdrowienia zza Odry
Ubezpieczalnia ma obowiązek wypłacić z OC pieniądze dla poszkodowanych, ale w tym wypadku będzie miała potem prawo dochodzić zwrotu kosztów od sprawcy. Tak więc sprawca raczej będzie i tak zwracał kwotę odszkodowania do ubezpieczyciela.
w tym przypadku ubezpieczalnia ma prawo do odmowy wypłaty za wyrządzone szkody bo uciekł z miejsca przypuszczenie dla nich moze byc np takie że był pod wplywem
Czy to był chojniczanin?
Takiemu to zdjęcie gęby do portalu, publiczne przeprosiny i dozywotni zakaz kierowania pojazdami!!!! 500 zł i 6 pkt. KPINA!
na pewno nie od pokrywania tego że jak pijany czy naćpany w coś wjedzie i ucieknie to OC takim wszystko pokryje,tak to możemy powodować katastrofy szkody na miliony i w sumie nie ma czego się obawiać jak złapią to albo się uda albo najwyżej 500 zł zapłaci
Genas - a od czego jest OC?
Czyli warto uciec ,to w sumie dobra informacja dla tych co pili wcześniej,można się ukryć na dwa dni potem wrócić i się wytłumaczyć że się wystraszyłem , i na 500 się skończy nie pokrywając kosztów ,zachowując prawo jazdy, swoją drogą ciekawe czemu tak długo czekano z publikacją tego nagrania