Rondo - nadal z kłopotami

Zamknięcie ulic Wysokiej i Kilińskiego w dojeździe do ronda nie poprawiło komunikacji w mieście - tak burmistrz Arseniusz Finster komentuje postępy prac na rondzie biszkoptowym.

Budowa ronda jeszcze przez dłuższy czas będzie utrudniać życie kierowcom.   |  fot. (ro)

- Naganne jest to, że drogowcy nie zmienili oznakowania i kierowcy w ostatniej chwili muszą zawracać w tych miejscach. Dziwię się również, że ekipa gazownicza pracująca na odcinku ul. Mickiewicza nie zsynchronizowała swoich prac z budowniczymi rodna.

- Skoro wiadomo było o planowanym otwarciu wjazdu na rondo 20 sierpnia, powinna w zeszłym tygodniu skończyć prace. Tymczasem dopiero w poniedziałek będą tam układać asfalt. Ale są też dobre wieści odnośnie budowy ronda. Starostwo zgodziło się dodatkowo wybudować ścieżki rowerowe wzdłuż ulic Derdowskiego i Ceynowy.

(ro)

relacja_video.jpg

  1. 27 sierpnia 2013  12:07   "Ale są też dobre ...   Wojtek

    "Ale są też dobre wieści odnośnie budowy ronda. Starostwo zgodziło się dodatkowo wybudować ścieżki rowerowe wzdłuż ulic Derdowskiego i Ceynowy." Ale po co ścieżki na tych trasach? To się nazywa uszczęśliwianie na siłę przez ludzi, którzy nie mają o infrastrukturze bladego pojęcia. Na bocznych uliczkach o niewielkim natężeniu ruchu ddr są zbędnym elementem. Jak już to uspokoić ruch (np. tempo 30) Chodniki na Ceynowy są wąskie, koło schroniska dla nieletnich i tak nie ma miejsca do położenia ścieżki. Jeżeli wybudują, to ddr będzie meandrować z jednej strony na drugą i wg mnie i tak się nie połączą z ddr na Kościerskiej(mogę się mylić, ale nie sądzę) DDR na Derdowskiego też się nie połączy z żadnym innym ddrem, bo nie ma takiej możliwości (nie ma żadnej ścieżki na Zielonej, Ogrodowej, Kilińskiego, Mickiewicza). Teraz tak, ddr zrobią kosztem czego? Ulicy? Nie wydaje mnie się. Prawie na pewno kosztem chodnika i pieszych. Także te "dobre wieści" to można o kant rozbić. Każdy kto trochę pomyśli i spojrzy na te ulice powinien dojść do takich jak ja wniosków, ale starostwo wie lepiej.

    0
    0
  2. 26 sierpnia 2013  16:33   do anonima (1)   anonim

    Dla ciebie ofermo to pewnie by bylo rondo im paktu hitler stalin zwane paktem molotow ribentrop zamiast muzgu to sieczka w lepetynie ze ty skonczyles szkole pewnie za jajka i sliwki

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 26 sierpnia 2013  18:32   Sieczka w łepetynie.   Stary chojniczanin

      Że ty nie skończyłeś żadnej szkoły (nawet podstawówki) to widać po charakterze wypowiedzi, ortografii, interpunkcji i gramatyce. Tu ani jajka ani śliwki by nie pomogły.

      0
      0
  3. 26 sierpnia 2013  16:17   skoro o biszkoptach mowa   anonim

    to powinno to rondo się nazywać rondem p. Gincla

    0
    0
  4. 25 sierpnia 2013  22:00   ojjj debile to przeciez nie ... (2)   anonim

    ojjj debile to przeciez nie nazwa ronda tylko jego rodzaj

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 26 sierpnia 2013  13:00   Sam jesteś debil   Stary chojniczanin

      Nigdy nie słyszałem o takim rodzaju ronda. Może są też margarynowe, cukierkowe, burakowe, i jeszcze sam Bóg wie jakie? Może wymień kilka albo chociaż podaj literaturę na ten temat.

      0
      0
    • 25 sierpnia 2013  23:47   taki naród,nic nie ...   m

      taki naród,nic nie poradzisz...

      0
      0
  5. 25 sierpnia 2013  19:35   to prawda (1)   oko

    ze bardzo głupia nazwa.trudno ja akceptowac ale jak wiecęj lewackich i nichlistycznych ludzi w władzach to takie durne wymysły.dawno proponowałem to zmienic i cisza.jako ze dwa zazebiające się ronda to jednak wypada nazwać.Leszka i Mari

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  6. 24 sierpnia 2013  22:59   rondo im.Jasia Fasoli   mar

    podobne w kształcie do fasoli to i ładnie i śmiesznie brzmiałoby " rondo im. Jasia Fasoli"

    0
    0
  7. 24 sierpnia 2013  15:53   Głupia nazwa   Stary chojniczanin

    Jaka nazwa (rondo "biszkoptowe") takie do niej podejście. I chojniczan i firmy je budującej a przede wszystkim jednego z inwestorów. Czy naprawdę nie można skończyć z tą głupią nazwą?

    0
    0