Rolnicy z regionu ponownie wyszli na ulice. Tym razem posypały się ziemniaki

Dzisiaj w Warszawie odbył się ogólnopolski strajk rolników przeciw ustawie nazywanej „Piątką dla Zwierząt”. Rolnicy z naszego regionu nie udali się do stolicy, ale w ramach solidarności zorganizowali protest na miejscu.

Protest rolników z naszego regionu obejmował trasę Jeziorki - Rychnowy. W Chojnicach wysypano ziemniaki w pobliżu biura posła PiS. Protestowano przeciw wprowadzeniu ustawy „Piątki dla Zwierząt”.   |  fot. A. Zajkowska

Rolnicy z powiatu chojnickiego, i ościennych, zebrali się o godz. 13.00 w Jeziorkach. Stamtąd, w bardzo wolnym tempie, przemieścili się do Chojnic, gdzie na ulicy Sukienników, w sąsiedztwie biura posła Aleksandra Mikołaja Mrówczyńskiego, na znak protestu oraz żeby pikieta odbiła się echem, wysypali ziemniaki. - Jest nasz poseł, niech zobaczy, niech da znać do Warszawy - mówił jeden z protestujących.

- Nie robimy tego tylko dla rolników. Robimy to dla wszystkich ludzi, dla mieszkańców miast, wsi, policjantów, pielęgniarek, strażaków, rolników. Ta ustawa zepsuje wszystko. My, będziemy musieli zmniejszyć hodowle. Nie sobie każdy poczyta o tej „piątce Kaczyńskiego”, o czym w niej mowa. Każdy tylko mówi, że rolnik wysypał ziemniaki… Niech on się zgłosi do mnie to ja mu je dam za darmo, taki co nie będzie miał ziemniaków, a będzie mnie krytykował za to, że je wysypałem. Ja za nie dostaje grosze i co… ja mam za to wyżywić rodzinę? - kontynuował.

Protest rolników prewencyjnie zabezpieczali chojniccy policjanci. Interwencję podjęli jednak po wysypaniu na ścieżkę rowerową, ziemniaków. - Policjanci, w związku tym wydarzeniem zainterweniowali. Wylegitymowali mężczyznę w związku z popełnieniem przez niego wykroczeń, takich jak zaśmiecanie, torowanie ścieżki rowerowej oraz za przejazd podwójną ciągłą linię. Mundurowi, na uczestnika protestu nałożyli mandat karny jednakże on odmówił przyjęcia go. W związku z tym zostanie skierowany wniosek do sądu, który podejmie ostateczną decyzję w tej sprawie - informuje rzecznik chojnickiej policji Justyna Przytarska. Mandat za wszystkie trzy przewinienia łącznie wyniósł 800 zł.

Po zakończonym proteście rolnicy uprzątnęli wysypane ziemniaki. Część z nich chojniczanie mogli zabrać do domu.

Anna Zajkowska