Retro Liga. V etap historycznego konkursu sportowego

W każdym tygodniu na stronie www.gokchojnice.pl zamieszczamy dwa pytania, które poprzedzone są nawiązaniem do historii regionalnego sportu. Konkurs składa się z ośmiu etapów. Po siódmym, wyłonionych zostanie trzech finalistów.

Telegram z kwietnia 1939 r. wysłany z klubu Chojniczanka do Starogardu w sprawie rozegrania meczu piłkarskiego.   |  fot. arch.

Którzy w ostatnim tygodniu trwania konkursu powalczą o zwycięstwo w Retro Lidze. Po każdym etapie losujemy nagrodę. Poniżej prezentujemy pytania V etapu.

Pytanie 1

Trudne początki Chojniczanki


Foto. "Dziennik Pomorski" z 12 marca 1930 r.

Jeszcze w 1930 roku klub zgłosił swój akces do Polskiego Związku Piłki Nożnej. W 1931 roku drużynę zakwalifikowano do rozgrywek w klasie B, gdzie rozgrywała mecze z tak utytułowanymi drużynami jak: Bałtyk Gdynia, Wisła Tczew, Unia Tczew. Wyjściową jedenastkę Chojniczanki 1930 Chojnice stanowili wówczas: Paweł Schulz, Erwin Wogatzki, Karol Pepliński, Edmund Betke, Ignacy Lubiński, Wilhelm Doege, Jan Schreiber, Stanisław Badziąg, Stanisław Schwanitz, Ambroży Joachimski, Maurycy Deja.

U zarania klub nie posiadał stałej siedziby, mecze i treningi odbywały się na klepisku w Lasku Miejskim. Atmosferę tamtych lat oraz trudności z jakimi borykał się klub odzwierciedla najpełniej relacja redaktora „Dziennika Pomorskiego”: „Ostatnia niedziela przyniosła nam miłą niespodziankę w postaci rekordowej wprost, jak na Chojnice, ilości widzów na pierwszych meczach piłkarskich. Świadczy to wymownie o tem, że sporty nie zwykło się już u nas identyfikować z karkołomnemi wybrykami pewnych narwańców.

Zainteresowania tego jednak nie podzielają czynniki mające piecze nad zdrowiem obywateli. Na boisku bowiem uderzał wprost brak siedzeń dla widzów. Nie mówiąc o wspaniałej trybunie, na którą żaden z dorosłych w obawie o swe życie nie ważył się wejść, pozostało wszystkiego coś osiem ławek. W jaki sposób ów tysiąc niedzielnej publiczności miał się na nich rozlokować pozostaje tajemnicą. (…) Gorzej sprawa się ma z samem boiskiem. Przedstawia one pole obsiane dołami, kałużami i kępami trawy. Gdzieniegdzie jeszcze są porozrzucane skocznie i rzutnie lekkoatletyczne, których wystające progi przedstawiają śmiertelne niebezpieczeństwo dla pędzącego piłkarza.

Bramki piłkarskie przedstawiają widok opłakany. Jedną zdołano przed meczem z biedą szczęśliwie sklecić, dla drugiej nie starczyło już na poprzeczkę. Przed z górą miesiącem wszystkie miejscowe kluby sportowe wystosowały do władz wspólny wniosek o postawienie na boisku stałych bramek i szatni. Zawodnicy po większej części muszą się przebierać gdzieś w krzakach. Dotąd nie otrzymano od owej władzy odpowiedzi. Także boisko nie odpowiada najprostszym przepisom higjeny i tak np. nie ma w całej okolicy kropli wody do użytku spoconych i okurzonych zawodników”

„Dziennik Pomorski” z 17 kwietnia 1930 r.

Dopiero z chwilą oddania do użytku w 1932 r. nowego stadionu miejskiego życie w klubie nabrało innego tempa. Na budowę stadionu magistrat wydał 4200 złotych. Na jakim byłym akwenie wodnym zbudowano stadion miejski? Podaj nazwę.

Pytanie 2

Siatkonoga plażowa w Charzykowach


Foto. Philipiak Footvolley Polish Open 2015 w Charzykowach. Od lewej Luciano Almeida, Kaspar Schlebush, Rodrigo Lacraia. Foto w zbiorach GOK w Chojnicach.

Takiej imprezy siatkonogi plażowej w Polsce jeszcze nie było! Brazylijczycy, Włosi, Niemcy, Holendrzy, Belgowie, Norwegowie oraz najlepsi Polacy stworzyli wspólnie niezapomniany spektakl podczas Philipiak Footvolley Polish Open 2015 w Charzykowach. W turnieju rozgrywanym w dniach 11-12 lipca wzięło udział 16 par z 7 państw. Zawody wygrała para z Brazylii Rodrigo Lacraia/Luciano Almeida, która w meczu finałowym pokonała swoich rodaków Indio i Gordo. Trzecie miejsce przypadło parze niemieckiej Jakob Domke/ Mo Obeid.

Wśród Polaków najlepsza była para Tomasz Kriezel/ Patryk Kubiszewski, która dodarła aż do ćwierćfinału rozgrywek. Podczas zawodów emocji było wiele, a licznie zgromadzona na trybunach publiczność, co kilka minut gorącymi owacjami nagradzała fruwających nad siatką Brazylijczyków. Ekwilibrystyczne sztuczki pokazali również Niemcy, Włosi i Holendrzy.

Oprawą artystyczną podczas imprezy kierował wówczas członek grupy Crowd Supporters oraz prowadzący oprawę skoków narciarskich podczas Igrzysk Olimpijskich w Soczi, DJ Ucho. Podaj imię i nazwisko DJ Ucho.

Regulamin konkursu

K. Syngierski (GOK)