Radni łamią ustawę? Według Marcina Wałdocha tak, a według ratusza nie
Zdaniem Marcina Wałdocha dwoje radnych rady miejskiej w Chojnicach łamie ustawę o samorządzie gminnym, gdyż pełnią funkcje kierowników lub zastępców kierownika gminnej jednostki organizacyjnej. Wałdoch chce wygaszenia ich mandatów.
Z opinią Marcina Wałdocha nie zgadza się przewodniczący RM, który uważa, że nie ma żadnych przesłanek do wygaszenia dwóch mandatów radnych. | fot. (olo)
- Ta sytuacja, po raz kolejny, ukazuje, że krąg ludzi władzy wokół obecnego burmistrza, to niestety w w dużej mierze osoby będące finansowo zależne od władzy samorządowej, w tej samej jednostce samorządu terytorialnego w której są radnymi. Tym samym jedynie w ograniczonym stopniu mogą one swobodnie wykonywać mandat radnego miejskiego. Takie właśnie mamy społeczeństwo obywatelskie – wyjaśnia Marcin Wałdoch.
Jego zdaniem, „Agnieszka Lewińska nie ma prawa do zasiadania w Radzie Miejskiej w Chojnicach, gdyż jednocześnie jest Kierownikiem Działu Świadczeń Rodzinnych i Alimentacyjnych w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Chojnicach. Jak wynika z oświadczenia radnej, pozostaje ona w stosunku pracy z jednostką budżetową gminy miejskiej Chojnice, co w mojej opinii jest niezgodne z prawem.
- W mojej opinii pan Bogdan Marcinowski nie ma prawa do zasiadania w Radzie Miejskiej w Chojnicach, gdyż jednocześnie jest zastępcą dyrektora w miejskiej spółce komunalnej, tj. w ZGM Sp z o. o. Jak wynika z oświadczenia majątkowego radnego, pozostaje on w stosunku pracy z przedsiębiorstwem będącym w 100% własnością gminy miejskiej Chojnice, co w mojej opinii jest niezgodne z prawem”.
Innego zdania niż Marcin Wałdoch jest przewodniczący rady miejskiej Antoni Szlanga i odpowiada, że nie zgadza się z jego tokiem rozumowania. - Wskazane osoby nie wypełniają negatywnych przesłanek do pełnienia funkcji radnego. Nie są osobami, którym ustawa zabrania pełnienia określonej funkcji wobec objęcia mandatów w wyborach samorządowych. Nie widzę podstaw, by w porządku pracy rady miejskiej ujmować tę kwestię – napisał w liście do Marcina Wałdocha przewodniczący rady Antoni Szlanga.
(olo)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Papiery tow. Szlangi spalono pod Zapędowem.
Pokazalismy mu ze nie jest zadnym politykiem , wyborcy go nigdzie nie chcą O to caly Marcin
A Radny Bluma tez pełni Funkcje Kierownika w Rolnictwie i co moze być Radnym ?
Przeczytaj jeszcze raz artykuł, jest tam to wytłumaczone
Ciągle widzi wokół komuchów, ORMO-wców i kapusiów, a sam został "SYGNALISTĄ". No cóż takich doczekaliśmy czasów, jaka "dojna zmiana" tacy jej kapusie, o przepraszam, Sygnaliści.
Twój portal to "spluwaczka 24" który dzięki moim zabiegom wprowadził weryfikację komentarzy i teraz kilku sk.......... zostało pozbawionych wypisywania tego co im ślina na jęzor przynosiła. Ty też się tam udzielałeś, więc wracaj tam wypisywać swoje "złote myśli", a od pana Antoniego odpie...... się i trzymaj z daleka, nie dorastasz mu do pięt.
DRAMAT Z NIM
A kim wg Ciebie jest p. Antoni Szlanga ???????????????????????????????????
Proszę Państwa to nie polega na tym, czy wybrane osoby na radnych nie wypełniają negatywnych przesłanek do pełnienia funkcji radnego , ……… lecz tylko na tym czy wybór na radnego jest zgodny z obowiązującym prawem wyborczym.
I będzie szukać dziury w całym za to, że nieudacznik nie został wybrany i zapewne nigdy nikt na niego nie zagłosuje. Drugi któremu potrzebna jest maść na ból d....., to kolejny nieudacznik A.K. wylewający swoje żale na blogu, frustrat piszący o mowie nienawiści, a sam nienawidzi nawet tych żołnierzy którzy od 74 lat leżą w ziemi. Czy tak postępują katolicy, za których ci "prawi i sprawiedliwi" się uważają?