Pytania jak królik z kapelusza
Chęć dodatkowych pytań referendalnych zgłosił wczoraj (24.11.) na sesji Mariusz Brunka. Jego inicjatywy jednak inni radni nie podjęli, były też przeszkody formalne.
Burmistrz Chojnic storpedował pomysł Mariusza Brunki, by dodać pięć dodatkowych pytań do referendum. | fot. (ro)
Z propozycją drugiej karty referendalnej po sali obrad wędrował Kamil Kaczmarek, ale to Brunka oficjalnie mówił o tej propozycji. - Podjęliśmy decyzję o referendum, pytanie jest znane. Pojawia się okazja, by skorzystać z woli rady miasta – zaczął Brunka.
- Inspiracja jest sprzed trzech sesji, gdy decydowaliśmy, czy uznać podpisy pod kartami. Burmistrz podał wtedy podał przykłady pytań na kolejnym referendum. My je konkretyzujemy. Powinna znaleźć się druga kartka z pytaniami dotyczącymi: inicjatywy uchwałodawczej, darmowego dostępu do komunikacji miejskiej, sprzedaży mieszkań komunalnych z 5 % wartości, zapewnienia dostępu do żłobka i przedszkoli, wyznaczenia udziału miasta w finansowaniu sportu profesjonalnego.
W odpowiedzi burmistrz Chojnic podał kalendarz czynności w sprawie bieżącego referendum. - Do 20 listopada jesteśmy obwarowani przepisami, by poinformować komisarza wyborczego o tematyce referendum – wyliczał Arseniusz Finster. - Do 25. 11. musimy powołać miejską komisję, więc wpadliście we własne sidła. Chcecie zrobić dodatkowe referendum, by podnieść frekwencję tego w sprawie straży miejskiej.
Burmistrz odniósł się też do merytorycznej sfery pytań. - Mówiąc o bezpłatnym transporcie, trzeba wyliczyć skutki. Dlaczego te pytania pojawiają się dzisiaj? To pytania, na które nie ma odpowiedzi w budżecie. Ten teatr wam się nie udał.
Brunka nie zrażony krytyką wnioskował za głosowaniem imiennym w sprawie swego wniosku. Za glosowali Brunka i Marzenna Osowicka, wstrzymali się od głosowania Joanna Warczak i Leszek Pepliński, piętnastu pozostałych obecnych radnych było przeciw.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
http://s24.postimg.org/4hy8rgzd1/zaginiony_tekst_cenzura.png
Przyznaję, że te dodatkowe pytania mnie rozbawiły ;-) Ciekawe kto jest ich autorem hahahahaha
Inspiracją do powstania pytań były podobno wcześniejsze wypowiedzi naszego burmistrza (chyba radny M.Brunka o tym wspomniał ).
Skoro mieszkania są własnością wszystkich mieszkańców to czemu nie zapytano ich o to jakie to mają być zasady sprzedaży i czy w ogóle można je sprzedawać.Bo tak to wychodzi na to że mamy nie 15 myślących,a raczej wszystkowiedzących.
Wg starego chojniczanina i przepisów prawa burmistrz jest władzą wykonawczą podporządkowana radzie. To ciekawe rzeczy dzieją się w Chojnicach, skoro najpierw burmistrz krytykuje pomysł opozycji, dając sygnał, że "sorry, nie macie szans", a dopiero później dochodzi do głosowania. Mamy burmistrza jasnowidza! Przed głosowaniem wie, jak będzie głosować rada.
Martwię się tylko któryś tam Burmistrz będzie musiał urzędować we własnej przyczepie campingowej,jak tak wszystko można dla dobra miasta sprzedać.Pozdrawiam i dziękuję za wymianę zdań
Możemy tak sobie pisać aż zapchamy serwer. To nic nie zmieni. Demokracja polega na tym, że prawo tworzy większość a nie mniejszość czy wręcz pojedyncze osoby. Reszta, zarówno ci zadowoleni jak i przeciwnicy oraz tworzący to prawo muszą się do niego stosować i w ramach jego działać. Wybrani radni mają prawo doprowadzić do sprzedaży mienia komunalnego. Chodzi tylko o to, żeby pozbywanie się mienia nie polegało na rozdawaniu tylko na sprzedaży z korzyścią dla miasta. Z tych pieniędzy mogą potem korzystać wszyscy mieszkańcy Chojnic. Sam Burmistrz nie jest władzą ustawodawczą. To jest władza wykonawcza, podporządkowana Radzie Miasta i obowiązującym przepisom. Ja nie odbieram panu Brunce ani prawa do krytyki ani inicjatywy ustawodawczej. Jeżeli jego teoria zyska większość w Radzie Miasta to będziemy musieli ją przyjąć jako obowiązującą. Na razie jest tak, że pan Brunka jest z panią Osowicką w mniejszości i zarówno oni jak i cała reszta muszą się dostosować do większości. I na tym polega wspomniana wyżej demokracja. Myślę, że pan Brynka doskonale to rozumie ale żeby jakoś zaistnieć będzie w dalszym ciągu robił takie podjazdy w stosunku do Burmistrza jak i do Rady Miasta. Należy się tylko zastanowić co to da? Życzę panu przyjemnego dnia.
No właśnie "to oni mają mandat"Pan Brunka też!Wyprzedaż majątku miasta tak iż jak szanowny pan zauważył nie należy on ani do Burmistrza,ani do Rady Miasta.Jestem przeciwnikiem wyprzedaży majątku,a zwłaszcza mieszkań komunalnych(to tak żeby było jasne)
Ano dlatego, że wybraliśmy swoich przedstawicieli i to oni mają mandat do reprezentowania nas w Radzie Miasta. Jeżeli jest inaczej to po co te wybory? Czy mamy wybierać radnych, których głos nic nie znaczy? Czy wszystko ma być uzgadniane w referendum? Nie ośmieszajmy się a poza tym nie stać nas na to. Innej demokracji jak na razie w Polsce nie wymyślono, więc pogódźmy się z tą, którą mamy albo poczekajmy do czasu aż Sejm opracuje inną, która zadowoli wszystkich i każdego z osobna. A wracając do mieszkań komunalnych to zajmowanie takowego jest już przywilejem dla pewnej niewielkiej grupy ludzi. Czy mamy te przywileje dla nich powiększać poprzez rozdawanie mieszkań kosztem pozostałej ludności Chojnic? Mnie się to nie podoba i dlatego głosowałem na takich a nie innych przedstawicieli
Następny prawicowiec o komuszych poglądach, który chce żeby gawiedź mu klaskała. Może zaproponuj, żeby mieszkania rozdać za darmo albo nawet dopłacić 10% ich wartości za wzięcie ich od miasta. Mieszkania nie są ani twoją własnością ani własnością Burmistrza. Są własnością wszystkich mieszkańców Chojnic - rozumiesz? Wszystkich. Zasady sprzedaży zostały opracowane i według nich należy je sprzedawać. Rozumiesz to? Sprzedawać a nie rozdawać. Chyba, że wszystkim mieszkańcom, którzy nie mają mieszkań komunalnych, oraz tym co je wykupili na zasadach rynkowych wypłacić rekompensatę. Zgoda? No to rozdawaj. Pamiętaj też żeby wypłacać rekompensaty tym co nie korzystają za darmo z komunikacji miejskiej. 15 radnych w Chojnicach jest myślących. Zawiedziony Brunka i niedoceniona Osowicka zawsze będą przeciw większości. Tak trudno pogodzić się z wolą większości chojniczan? Wygraj następne wybory i potem rządź tak, żeby wszyscy byli zadowoleni.
tak szerokiego referendum gdyż musiałby spełniać PRAWDZIWĄ wolę wyborców.
i o to chodzi, żeby wziąć nagrodę, a ty sieroto tylko w komentarzach się produkujesz?
Chłopie, tym tekstem wzniosłeś się na wyżyny dziennikarstwa! ;-) Pullizer murowany! ;-)
Ooooo kolega z PChS napisał komentarz?