Punkty odjechały do Gliwic

Dziś (23.03.) zawodnicy Red Devils od pierwszej do ostatniej minuty walczyli o korzystny wynik z Piastem Gliwice. Niestety, chwila nieuwagi w pierwszej połowie oraz błąd przy wyprowadzaniu piłki w końcówce kosztował gospodarzy stratę ważnych trzech pkt.

W sobotę zawodnicy Red Devils podjęli walkę z Piastem Gliwice, ale ostatecznie goście wygrali jedną bramką.   |  fot. (olo)

Red Devils – Piast Gliwice 3:4 (1:3)

Bramki: 1:0 Jakub Kąkol (7), 1:1 Douglas (10), 1:2 Michał Szadurski (15), 1:3 Marcin Grzywa (16), 2:3 Bernardo Cruz (33), 3:3 Bernardo Cruz (35), 3:4 Sergio Bonilla (37).

Red Devils: Sebastian Kartuszyński – Andrii Burdiuh, Przemysław Laskowski, Jakub Kąkol, Vitaly Kolesnik, Michał Werner, Łukasz Sobański, Damian Mazurkiewicz, Bernardo Appleton Cruz, Kacper Ginter, Dominik Laskowski, Patryk Kubiszewski.

Piast Gliwice: Maciej Rozmus – Sergio Bonilla, Rafał Franz, Douglas Neutzling Ferreira, Sebastian Szadurski, Kamil Dworzecki, Marcin Grzywa, Dominik Śmiałkowski, Przemysław Dewucki, Marek Bugański.

Goście po słabym początku sezonu punktują od wielu kolejek regularnie i w ostatnim czasie lepsi od nich okazali się jedynie zawodnicy lidera Rekordu Bielsko-Biała. Nic więc dziwnego, że uchodzili za faworyta dzisiejszego meczu z Red Devils. Zespół z Chojnic jest bowiem w kryzysie, przegrał cztery kolejne spotkania i dziś walczył, by nie przegrać piątego. Od pierwszej minuty Czerwone Diabły podjęły więc walkę z faworyzowanym Piastem. Mecz od samego początku był więc bardzo zacięty. Obie drużyny wyszły z szatni „naładowane” chęcią zdobycia trzech punktów i dzięki temu kibice oglądali ciekawy pojedynek.

W 7 min. po ładnej kontrze Jakub Kąkol minął w sytuacji sam na sam bramkarza gości i umieścił piłkę w pustej bramce. Trzy minuty później goście wyrównali za sprawą Douglasa Ferreira. Niestety, później zarysowała się już przewaga gości, a chwila nieuwagi kosztowała gospodarzy stratę aż dwóch goli. W 15. min. zawodnicy Piasta dobrze rozegrali rzut rożny i Sebastian Szadurski wyprowadził ich na prowadzenie. Minutę później było już 1:3, a strzelcem gola był Marcin Grzywa.

Od początku drugiej połowy trwała zacięta walka o każdą piłkę i każdy metr boiska. Obie drużyny walczyły o gole i ważne punkty. Mimo kilku okazji z obu stron bramka wpadła dopiero w 33 min. Strzelił ją po podaniu Jakuba Kąkola Bernardo Cruz.  Ten sam zawodnik kilka chwil później – dzięki determinacji i walce do końca - wyrównał wynik na 3:3.

W samej końcówce było sporo emocji. Piłkę meczową miał na nodze Łukasz Sobański, ale z bliska nie trafił do bramki. Gdyby „Wiatrak” spróbował zamknąć akcję lewą nogą, prawdopodobnie byłoby na tablicy 4:3. Chwilę później goście uderzyli w słupek. Niestety, w 37 min. błąd gospodarzy przy wyprowadzaniu piłki wykorzystali goście i Sergio Bonilla ustalił wynik spotkania. Piast wygrał 4:3 i przybliżył się do gry w grupie mistrzowskiej.

Zespół Red Devils musi teraz z wielką uwagą musi spoglądać w dół tabeli, bo dziś znów wygrała Pogoń Szczecin, a to oznacza, że przewaga nad miejscem oznaczającym grę w barażu o utrzymanie stopniała już  tylko do czterech punktów. Teraz przed Red Devils arcyważne spotkania z najsłabszą drużyną w lidze – AZS UG Gdańsk (wyjazd) oraz z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie Słonecznym Stokiem Białystok (u siebie). Po tych dwóch meczach Diabły rozpoczną walkę o utrzymanie w grupie sześciu drużyn z miejsc 7-12.

Tekst i fot. (olo)

  1. 24 marca 2019  18:38   Jaaaa   Kutas

    Ile można przegrywać

    3
    1
  2. 24 marca 2019  09:07   Teraz bedzie lepiej   anonim

    Już sie końcówka tabali powinno sie udać wygrać zremisiwać ?

    4
    1
  3. 23 marca 2019  22:06   A teraz dla równowagi sił ...   Bartosz

    A teraz dla równowagi sił trzeba jeszcze przegrać z Gdańskiem. Ja obstawiam. Powodzenia!!!

    7
    4
  4. 23 marca 2019  22:05   I kolejne odjadą przy takiej ... (1)   Ja

    I kolejne odjadą przy takiej grze

    7
    5
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 25 marca 2019  12:42   KIM. Grac.   STALY KIBIC.

      TO NIE JEST DRUZYNA NA EKSTRA KLASE> (95% do wymiany.)

      1
      1