Przyspieszył po minięciu policjantów. Stracił prawo jazdy

Zatrzymaniem prawa jazdy zakończyła się podróż 24-letniego kierowcy audi, który po tym jak minął patrol policji kontrolujący prędkość, gwałtownie przyspieszył. Nie spodziewał się, że funkcjonariusze zmierzą prędkość, z jaką się odda

Policjanci podczas służby wykorzystują pojazdy z wideorejestratorami oraz ręczne mierniki prędkości, o czym przekonał się mieszkaniec pow. chojnickiego.   |  fot. KPP

Patrol ruchu drogowego prowadząc kontrole prędkości w miejscowości Pawłówko zwrócili uwagę na kierującego audi. Kierowca auta, przejechał obok patrolu zgodnie z obowiązującymi przepisami, po minięciu patrolu drogówki agresywnie przyspieszył. Przeprowadzony pomiar prędkości oddalającego się pojazdu wykazał, że kierowca w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkość do 50 km/h, jechał, aż 127 km/h.

Funkcjonariusze dogonili kierującego, którym okazał się 24-letni mieszkaniec gminy Chojnice. Kontrola zakończyła się mandatem w wysokości 2500 złotych i przypisaniem 15 punktów karnych.  Młody mężczyzna stracił również swoje uprawnienia do kierowania na 3 miesiące.

Policjanci apelują o rozwagę na drodze i przypominają, że nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn zdarzeń drogowych. Kierowca przekraczający dozwoloną prędkość stwarza zagrożenie życia i zdrowia zarówno swojego jak i innych uczestników ruchu!

KPP