Przy blokach brakuje parkingów

O tym, że w Chojnicach brakuje miejsc parkingowych nie trzeba nikogo przekonywać, zwłaszcza mieszkańców osiedli z blokami. Jak temu zaradzić? – Potrzeba w tej kwestii współpracy – mówi Jarosław Rekowski z urzędu miejskiego.

Na chojnickich osiedlach brakuje miejsc parkingowych, te które są nie zaspokajają potrzeb.   |  fot. (arch)

Próbę rozwiązania problemu brakujących miejsc parkingowych podjęli dziś na wspólnym posiedzeniu radni komisji gospodarki komunalnej i mieszkaniowej oraz komisji społecznej. – W Chojnicach jest coraz większe zapotrzebowanie na miejsca parkingowe. Przybywa samochodów i obecna pojemność parkingów już nie wystarcza. Pewnie nie od razu wszystkich zadowolimy, ale spróbujmy poprawić infrastrukturę w tym temacie – powiedział przewodniczący pierwszej z wymienionych komisji Stanisław Kowalik.

I on, i pozostali radni, wymieniali problemy parkingowe mieszkańców konkretnych bloków, chociażby przy Sportowej, Młodzieżowej, Rzepakowej, ale też z innych rejonów miasta, jak np. Lichnowskiej. Zgoda, co do braku miejsc, była wśród radnych pełna. Wątpliwości w tej kwestii nie ma także dyrektor wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska Jarosław Rekowski.

Wiem, że tych miejsc brakuje. Jednak nie możemy jako miasto budować parkingów tylko dla konkretnych mieszkańców z danych budynków czy wspólnot, gdyż nie jesteśmy od spełniania potrzeb indywidualnych. Musimy traktować w mieście wszystkich równo i nie zbudujemy parkingu na Sportowej, a na Łanowej już nie. Możemy budować parkingi ogólnodostępne dla wszystkich, a w przypadku zabudowy wielorodzinnej możemy stworzyć partnerstwo i partycypować w kosztach przy tych inwestycjach, tak, jak np. robimy to ze Spółdzielnią Mieszkaniową. Nie widzę przeszkód, by takie porozumienia były – mówi Rekowski.

Zarówno Rekowski, jak i dyrektor wydziału gospodarowania nieruchomościami Jacek Marczewski podkreślali, że miasto budując parking musi zapewnić jego dostępność dla wszystkich, nie tylko dla konkretnych mieszkańców jednego bloku. Działki, na których one powstają są bowiem publiczne, a więc ogólnodostępne. Inaczej wygląda to w przypadku terenów prywatnych czy wspólnot, gdzie nawet powstają szlabany i parkingi są zamknięte dla innych.

Zdaniem Rekowskiego najlepsze rozwiązanie to inicjatywa np. danej wspólnoty, by ustalić konkretną współpracę. – Spółdzielni Mieszkaniowej zapewnialiśmy materiał do wykonania takich miejsc, a sama spółdzielnia zajmowała się już resztą – podawał przykłady Rekowski. Jacek Marczewski przypomniał, że dwa lata temu występował do wspólnot mieszkaniowych o określenie potrzeb gruntowych do różnych funkcji, np. parkingów, ale nie dostał odpowiedzi.

Andrzej Gąsiorowski zwrócił uwagę na fakt, że owszem, parkingi są bardzo potrzebne, ale to swego rodzaju luksus. – Są w mieście jeszcze drogi gruntowe, są mieszkańcy, którzy nie mają dobrych dróg, więc nowe parkingi są luksusem – mówił. Antoni Szlanga zaproponował więc powołanie zespołu zadaniowego, który będzie składał się z szefów komisji, dyrektorów wydziałów i szefów spółdzielni mieszkaniowej oraz ZGM, by rozeznać dokładnie sprawę, określić konkretne potrzeby i wypracować ścieżkę współpracy z ratuszem.

Do radnych, wśród których byli również szefowie osiedli, raczej nie trafił pomysł Jarosława Rekowskiego, by na budowę parkingów przeznaczyć pieniądze z budżetu obywatelskiego. Są bowiem osiedla, które są na minusie i nie mają żadnych środków, a nie wiadomo, czy te budżety – po doświadczeniach z placami zabaw – w tej formie zostaną.

Andrzej Gąsiorowski zwrócił też uwagę, by pamiętano o wymaganej przepisami liczbie miejsc dla osób niepełnosprawnych. Maciej Kasprzak poprosił też o przeanalizowanie problemu parkowania w Chojnicach wzdłuż ulic w miejscach, gdzie kierowcy mają np. swoje posesje i mogą wjechać do garażu lub na podwórko. Takich przykładów też można podać kilka, gdzie kierowcy nawet lekceważą zakazy zatrzymywania i postoju (np. na ulicy Chrobrego).

Radni dyskutowali też o poprawie widoczności na niektórych przejściach dla pieszych, zajęli się wnioskiem Kornelii Żywickiej o lepsze oznakowanie świetlne i doświetlenie przejść przy ulicy Kościerskiej oraz dawno już złożonym wnioskiem przez Kazimierza Drewka o podobne działania przy ul. Sępoleńskiej (dojście do kościoła).

(olo)

  1. 2 grudnia 2017  14:37   kupcie sobie garaz   Boris

    te 2 wasze auta to kupa zlomu nawet nie starczy na 1/4 garazu,kupujecie zlomy na oko zeby sie pokazac a nie stac was na garaz a o DOMKU TO KAZDY Z WAS MARZY

    1
    1
  2. 30 listopada 2017  20:48   Chojniczanin   anonim

    Podziwiam kierowców śmieciarek , nie raz widziałem jak muszą się nagimnastykować żeby dojechać do lub wyjechać z pod wiaty śmietnikowej.

    5
    0
  3. 30 listopada 2017  14:33   Zdrowo i rzeczowo (1)   mieszkanka chojnic

    mieszkam w bloku ok.60 rodzin, każdy prawie ma samochód albo i dwa. Gdzie jest pisane , ze kazdy winien parkować obok swojego miejsca zamieszkania.Niedługo zgina trawniki , a spaliny będą nam świeżym powietrzem w mieszkaniach, Dziękuję już za taki los. i tak mieszkać trując się spalinami. Czas pomyśleć o ludziach co mają mieszkać godnie. A parkingi tworzyć z dla od blokowisk.

    5
    3
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  4. 30 listopada 2017  09:49   Takich ulic w mieście jest ... (1)   DX

    Takich ulic w mieście jest cała masa Warszawska, Drzymały, Łanowa, Mestwina (gdzie są podwórka stoją na ulicy), Żwirki i Wigury. A w centrum są parkingi płatne i mieszkańcy jakoś żyją w kamienicach a blokowiska narzekają. Prawda jest taka że przydał by się parking lub parkingi wielopoziomowe, wada dużo kosztuje ale mało miejsca potrzebne a dużo wejdzie.

    6
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 30 listopada 2017  12:08   Warszawska   Wookee

      Parkowanie na warszawskiej - Mistrzami parkowania są policjanci tak pieknie parkują skośnie swoje prywatne fury że tylk czekać na wypadek - na wysokosci komendy czasem nawet dwie osobówki nie mogą się wyminąć już nie mówiąc o wymijaniu śmieciarki czy z autobusem. A na interwencje głucho. Parkowanie na warszawskiej to też parkowanie na skrzyżowaniu z drzymały parkowanie niemalże na zjeździe zronda przy szkole i przy sklepie gdzie jest uszkodzony znak lustro i ciężko wyjechać.

      2
      1
  5. 29 listopada 2017  22:42   Prochowa (2)   Pogonić

    Prochowa nie do przejechanie i Kasprzaka !!!

    9
    1
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 30 listopada 2017  12:09   Albo wysoka - mają podwórka ...   Wookee

      Albo wysoka - mają podwórka a parkują na ulicy

      3
      0
    • 30 listopada 2017  06:37   Na Prochowej zrobić ...   kierowca

      Na Prochowej zrobić "zakaz zatrzymywania się i parkowania" - właściciele mają swoje posesje i mają gdzie parkować, to tylko ich wygodnictwo, które stwarza niebezpieczeństwo dla innych. Tam musi dojść do wypadku to wtedy dopiero zaczną myśleć w Ratuszu.

      7
      1
  6. 29 listopada 2017  22:08   brakuje parkingów   paulinka

    na niektorych ulicach w miescie gdzie sa parkingi na ulicy nie idzie wogle prawie przejechac jak w centrum miasta czy ;mickiewicza ,nowe miasto i na innych ulicach

    5
    2
  7. 29 listopada 2017  20:18   kiedyś na ul .Ducha Sw był ...   mieszkaniec

    kiedyś na ul .Ducha Sw był nakaz parkowania z jednej strony ale p.Rekowski go kazał zdjąć i mamy teraz salon gigant między samochodami

    12
    1
  8. 29 listopada 2017  20:01   Radni bezdzradni .....   widz

    Budując nowe bloki nikt nie myśli by projekt danego budynku był z parkingiem podziemnym,dlatego uważam,że problem będzie narastał.

    9
    1
  9. 29 listopada 2017  19:43   Busy   Mieszkaniec.

    Na parkingach stoją wielkie samochody tzw.,,b u s y,,przez swoje gabaryty zajmują miejsca -2-aut osobowych tak jest na Ks.Pomorskich wielkie długie i szerokie .Czas tym się zająć przez odpowiednie służby czy mają prawo tam parkować.(Czy,, b u s,,skrzyniowiec to pojazd o s o b o w y do 2.5 tony).

    7
    3
  10. 29 listopada 2017  18:19   Zapraszam szanowna komisje na ... (1)   Buba

    Zapraszam szanowna komisje na ul. Spółdzielcza

    6
    4
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 3 grudnia 2017  10:16   Taa   Driver

      Dokładnie tu u nas też się cuda wianki dzieją

      0
      0
  11. 29 listopada 2017  16:54   Duże miasto   Rzepakowa

    W Chojnicach są 2 auta na rodzine i problem jest duży

    7
    4
  12. 29 listopada 2017  16:09   31 stycznia (1)   Mieszkaniec centrum

    A co z blokami na 31 stycznia? Kiedyś byl wspólny parking i dla kazdego starczalo miejsca, ale z jednego bloku stwierdzili, ze kawalek terenu nalezy do nich i odgrodzili sie linka na klucz... reszta blokow ma problem z parkowaniem, ci od linek i tak parkuja na pozostałych miejscach, bo nie chce im sie zakluczac inni po prostu zastawiaja inne samochody. Nie raz trudno wyjechać z osiedla, bo wszedzie sa samochody a nie raz wyglada tak, ze i karetka w razie czego mialaby problem. To wszystko skutkuje tym, ze mieszkańcy bloków parkuja na starostwie i interesanci maja problem z zaparkowaniem. Niestety z tym miasto juz nic nie zrobi, bo za to odpowiada wspólnota i zaloze sie, ze na wielu osiedlach jest podobnie

    21
    4
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 30 listopada 2017  06:39   To "trepostwo" się ...   anonim

      To "trepostwo" się odgrodziło ale u nich z myśleniem zawsze były problemy !

      5
      1
  13. 29 listopada 2017  15:01   Niepełnosprawni (1)   Chojniczanka

    Oczywiście jestem za miejscami dla niepełnosprawnych, tylko zastanawiam się dlaczego przed moim blokiem najczesciej te dwa miejsca stoją puste. Gdy wracam z pracy po 20 nie mam szans na znalezienie wolnego miejsca.

    20
    5
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
    • 30 listopada 2017  20:12   Kierowca   Mieszkaniec bloku

      Może dlatego że osoby uprawnione do parkowania na dogodniejszych miejscach bo takie są potrzebne zajmują miejsca parkingowe przeznaczone dla pozostałych aut TYLKO DLATEGO ŻE SĄ BLIŻEJ O 10 METRÓW OD ICH KLATEK SCHODOWYCH .

      3
      1