Przeprowadzka szkoły
Przed miesiącem w artykule „Kamienica czy boisko?” napisałem o pomyśle Starostwa, planującym zmniejszenie terenu zajmowanego przez boisko należące do ZSP nr 3 przy ul. Sukienników.
Gimnazjum z lotu ptaka w 2002 r. | fot. internet
Przy zbieraniu informacji do tego materiału dyrektor ZSP Wiesław Kłosowski powiedział mi wówczas, że nieszczęściem szkoły jest jej atrakcyjne położenie. Czy rzeczywiście tak jest? Czy możliwa jest inna lokalizacja?
W znalezieniu nowej ewentualnej koncepcji lokalizacji pomogła mi lektura strony internetowej Gimnazjum nr 1 im. Jana Pawła II przy ul.
Nie ani tak ...
Młodzieżowej. Jest na niej informacja, że w pierwszym roku szkolnym 1989/1990 uczyło się w Szkole Podstawowej nr 8 1450 dzieci w 51 oddziałach. Spotkałem się z dyrektor Gimnazjum Małgorzatą Henschke, aby dowiedzieć się jak wygląda dzień dzisiejszy szkoły, czy mój pomysł umieszczenia w gmachu przy Młodzieżowej 44 szkoły z ul. Sukienników ma jakikolwiek sens. Aktualnie gimnazjum liczy 26 oddziałów, w tym 10 klas III, po 8 klas I i II. Uczy się w nich 630 dzieci, z tego 195 w klasach I. Mają one do dyspozycji 36 sal i 4 pracownie, 3 sale gimnastyczne, stołówkę, bibliotekę z czytelnią, świetlicę. Oczywiście to nie wszystkie pomieszczenia wykorzystywane w tym budynku. Część z nich została wynajęta przez Sopocką Szkołę Wyższą (SSW) (ok. 500 m2, 3 sale duże, 2 małe) oraz Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ok. 290 m2 na swe biura, dodatkowo w piwnicznej części ma archiwum). Nie usłyszałem stanowczego „nie”, ani „tak”. Pani dyrektor obawia się kłopotów z przebywaniem w jednym obiekcie młodzieży w wieku od 13 lat do 19 lat, przedłużeniem czasu trwania lekcji i zajęć pozalekcyjnych.
Wolimy być na swoim ...
Także złożyłem wizytę w szkole na Sukienników u jej dyrektora Wiesława Kłosowskiego. W chwili obecnej uczy się tam w 16 oddziałach 460 dzieci, z tego 228 mieszka w Chojnicach. Najprawdopodobniej w kolejnym roku szkolnym 2010/2011 będzie 14 oddziałów i 400 dzieci. Taka ilość oddziałów powinna mieć do dyspozycji 16 sal i jedną pracownię. Zajęcia wychowania fizycznego odbywają się w sali sportowej Centrum Park, KaNaMie, Parku Wodnym i sali p. Koperskich przy pl. Niepodległości. Droga w obie strony do najdalszego miejsca zajmuje ok. 40 minut. Miejsca na budowę własnej sali gimnastycznej w tej chwili już nie ma. Budynek szkoły powstał w 1862 roku, jako szpital miejski. Pierwsza reakcja części kadry nauczycielskiej była negatywna. „Wolimy być na swoim, a nie w wynajętej części budynku; tam bardziej prawdopodobna jest likwidacja naszej szkoły”.
Słuszna koncepcja?
Spróbuję te wątpliwości rozwiać. Koncepcja całości jest następująca. Z Gimnazjum wyprowadzają się wszyscy sublokatorzy. Liczę, że uda się także porozumieć z SSW, która ma umowę najmu na 10 lat i poczyniła nakłady na adaptację pomieszczeń. Następnie dokonałby się podział pomieszczeń i sal, także poprzez wybudowanie ścianek działowych. Uważam, że najlepszym rozwiązaniem byłby podział gmachu w pionie, gdzie każda szkoła miałaby własne wejście i odrębne klatki schodowe. Całkowity koszt niezbędnych robót adaptacyjnych, także wartość ewentualnego rozliczenia z SSW, spocząłby na barkach Starostwa. Środki na to miałoby ze sprzedaży całej nieruchomości leżącej przy Sukienników. Sądzę też, że należałoby ZSP nr 3 wyposażyć w nowe meble i niezbędny sprzęt do prowadzenia zajęć, włącznie z takimi rzeczami, jak np. nowe komputery czy projektory video. Aby było łatwiej przekonać kadrę nauczycielską gimnazjum i władze miasta, byłoby korzystnie, gdyby starostwo zobowiązało się dokończyć budowę systemu monitoringu, wyremontować sanitariaty, wymienić najstarsze komputery (pochodzą z 1999 roku!), a także zakupić kolejne, w pracowniach informatycznych, zakupić tablice interaktywne czy projektory video. Sądzę, że na wszystko starczyłoby ze sprzedaży nieruchomości, i jeszcze sporo zostałoby. Po zakończeniu tej przeprowadzki młodzież z ZSP nr 3 nie musiałaby marnotrawić czasu na wędrówki na WF (ale dalej korzystałaby z dotychczasowych miejsc zajęć), miałaby nowocześnie wyposażone sale lekcyjne i pracownie, przestronną świetlicę. Młodzież obu szkół miałaby już kompletnie odnowiony gmach. Sądząc po tym, jak bezkolizyjnie funkcjonuje w jednym kompleksie szkoła podstawowa, gimnazjum i zespół szkół ponadgimnazjalnych w Brusach przy ul. Ogrodowej 2, to nie powinno być także problemów i na ul. Młodzieżowej 44 z koegzystencją chojnickich szkół. Chciałbym także zauważyć, że dno niżu demograficznego jeszcze przed nami.
Co władza na to?
Zapoznałem już także z tą koncepcją starostę chojnickiego Stanisława Skaję. Uważa ją za ciekawą i wartą poważnego zastanowienia. Burmistrz Arseniusz Finster poproszony o komentarz – powiedział: Pomysł jest dobry, ale niestety nie uwzględnia strategii, którą miasto realizuje w obiektach gimnazjum nr 1. Nasz plan można opisać w punktach:
1. Zawarliśmy umowę z SSW na 10 lat. Studiuje tam ok. 500 osób. Uczelnia poczyniła nakłady na ulepszenia. Powstały sale, baza i zaplecze.
2. W wolnych pomieszczeniach działa BIG BAND Chojnice i inne stowarzyszenia.
3. Koedukację młodzieży z gimnazjum z młodzieżą ze szkół średnich wymaga akceptacji rodziców naszych gimnazjalistów. To bardzo trudny aspekt.
4. Planujemy remont ChDK-u i przeniesienie do obiektu gimnazjum większości działalności, np. plastyka, teatr i taniec.
Reasumując, bez jasnego i czytelnego programu, który odpowie na powyższe problemy, nie ma możliwości instalowania nowej szkoły. Podam, że decyzja musiałaby być zgodna, a nakłady w całości musi ponieść Starostwo.
Zdaję sobie sprawę, że nie jest to wszystko proste do przeprowadzenia i wdrożenia, że ten pomysł może wzbudzić kontrowersje i sprzeciwy w różnych miejscach. Trudno mi też zaproponować jakiś termin wykonania tej operacji. Liczę jednak, że głosy w dyskusji będą wolne od epitetów i wyważone. Najważniejsze w tym wszystkim są dzieci. Myślę, że ich rodzice woleliby posłać je do ZSP-3 przy Młodzieżowej, niż przy zatłoczonej samochodowymi korkami i pełnej spalin Sukienników.
(je)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Czas na małe podsumowanie dotychczasowej dyskusji i komentarzy. Przede wszystkim zapewniam wszystkich, że tekst napisałem bez zlecenia od kogokolwiek, z własnej i nieprzymuszonej woli. Miewam po prostu takie pomysły. Liczyłem i nadal liczę, na wywołanie dyskusji, nie tylko w tym miejscu. Życzę szkole przy Sukienników długich lat życia w nowoczesnym obiekcie na miarę XXI wieku. Ma ona bardzo ciekawą ofertę edukacyjną. Wydaje mi się (na co przedstawiam liczne argumenty), że lepsze warunki miałaby MŁODZIEŻ z ZSP-3 przy ul.Młodzieżowej. Absolutnie nie jest moim celem pogorszenie warunków nauki uczniów gimnazjum. Zresztą jednym z nich w kl. I jest mój syn. Kolejny trafi tam za 4 lata. Rozumiem argumenty burmistrza, że trzeba gdzieś ulokować część działalności ChDK-u na czas jego remontu.Szkoda tylko, że akurat do Gimnazjum nr 1. Wynika jednak z tego, że też widzi w tej chwili w tym gmachu rezerwy lokalowe. Poza tym nadal upieram się, że podstawowym priorytetem władz samorządowych powinna być edukacja dzieci i młodzieży do poziomu szkół ponadgimnazjalnych. Czy pzrychylanie nieba prywatnym szkołom wyższym też? Śmiem wątpić. Gmaszysko przy pl.Niepodległości po b.przychodni i szpitalu straszy...
Daro, co ciebie taki drażni, też masz swoj pseudo zawod i nikt ci tego nie wytyka, dobrze ze artykul wzbudza emocje, czyli jest zainteresowanie
PO PRZECZYTANIU TEGO ARTYKUŁU MOŻNA ODNIEŚĆ WRAŻENIE(I TAK JEST), ŻE ZOSTAŁ SPECJALNIE NAPISANY ABY WZBUDZIĆ EMOCJE U CZYTELNIKÓW ORAZ ABY DYSKUSJA NA TEMAT SPRZEDAŻY BYŁA "GORĄCA" I ABY ŻADNA ZE STRON NIE ODPUŚCIŁA! wiąże się to z konfliktem starostwo - szkoła. szkoda jednak, że autor (pseudo dziennikarz) nie ma tyle odwagi aby podpisać się pod tym marnym tekstem....
Chcecie zarabiać na szkole?Na uczniach? Wszyscy wszystkim d***ę liżą... Teraz wszyscy będą przeciwko ZSP3... Zostawcie ją w spokoju. A co do naszej szkoły to będziemy robić wszystko by ją obronić, bo w niej czujemy się bezpiecznie. a spaliny i korki to pan ma jak sobie narysuje...
Pani Jaworowicz nie przyjedzie bo to tylko koncepcja, a co niektórzy maja problemy z jego zrozumieniem.
No nareszcie, coś co wzbudza emocje, tak dalej. Pozdrawiam
Widać że "wypociny"spełniły swoje zadanie, bo dyskusja się rozwija, a to przecież chodziło autorowi. Wielkie brawa dla (je)Nic nie daje satysfakcji jak "zagotowanie" się internautów i dokonanie prowokacji.
Pisany był dla internautów, proste jak budowa cepa,wydaje mi się, że autor doskonale sprowokował internautów do aktywności.
takie można odnieść wrażenie czytając te "bezstronne" wypociny. Może i autor miał ochotę sprowokować dyskusję, ale niestyety pod z góry założoną tezę- ZSP nr 3 na Młodzieżową.
Ostatni akapit sugeruje jedno dla kogo, pod kogo był pisany ten artykuł. Czy jest to obiektywna wizja "dziennikarza"? Nie. Artykuł stronniczy. Promuje jakieś chore układy kilku "chojnickich podjadaczy". GDZIE UCZEŃ?
HE, HE, JUZ TERAZ CHCĄ JAWOROWICZ ZAANGAŻOWAĆ.
Sądzę, że autorowi chodziło o sprowokowanie dyskusji. Moim zdaniem proces likwidacji ZSP-3 przy ulicy Sukienników rozpoczął się w momencie likwidacji warsztatów szkolnych i sprzedaży działki na której się znajdowały. Dzisiaj następuje następny etap. Chęć sprzedaży części boiska, aby odciążyć budżet Starostwa. Moim zdaniem ta szkoła jest potrzebna. Dzisiaj powinno się kłaść nacisk na rozwój szkół z których na rynek pracy trafiać będą dobrze wykształceni rzemieślnicy, fachowcy w wielu zawodach. Przyznam, że sceptycznie podchodzę do powyższego pomysłu. Może jestem w błędzie, ale wydaje mi się, że takie rozwiązanie doprowadzi do likwidacji tejże szkoły. A nie zapominajmy, że Samorząd Miejski ma zaległości w dostosowaniu obiektów szkolnych, w szczególności podstawówek, do nowych ( na dzisiaj już starych )wytycznych, które mają doprowadzić do np. zorganizowania szafek dla uczniów w szkołach na niezbędne do nauki przedmioty, dostosowanie toalet, zorganizowanie placów zabaw na boiskach itp. Małe dzieci ( za chwilę sześciolatki) mają przestać nosić przeciążone tornistry. A na tego i inne jeszcze rozwiązania potrzeba przestrzeni. Nie wiadomo czy za jakiś czas Gimnazjum nr 1 nie zafunkcjonuje jako podstawówka. A co gdyby...
nie wystarczy sie nachodzić i spisywać swoje pomysły. Zaczynać trzeba od myślenia!!! Wielką pomyłką jest mieszanie dzieci z klas I-VI z gimnazjalistami, a redaktorek chce dorzucic do tego "kotła" jeszcze szkołę średnią. To chory pomysł.
a w którym miejscu jest napisane, że na Młodzieżowej 44 mają być uczniowie szkoły podstawowej, gimnazjum i średniej??? Proszę nie kłamać.
zostawcie szkołę w spokoju. popieram innych rodziców. Szkoła kształci w atrakcyjnych kierunkach. moje dziecko chodzi do technikum hotelarskiego.To że jest mała to jest jej atutem. jeżeli starostwo nie da za wygraną poprosimy o pomoc Redaktor Jaworowicz. Niech cała Polska wie co Starostwo Chojnickie wyczynia. My rodzice nie poddamy się
wydaje mi się,że w tym momencie starostwo otrzymałoby wspaniały prezent.pozbyłoby się uciążliwej dla nich szkoły i zyskało jeszcze z tego pieniądze. Starostwo wcale nie myśli o uczniach tylko jak zmniejszyć długi.Co do autora pomysłu:Kto panu podsunął pomysł przenoszenia szkoły? może Starostwo?niech Pan się zajmie innymi sprawami.chyba chodzi Panu o rozgłos a nie o dobro naszych dzieci.Zostawcie szkołę naszych dzieci w spokoju.
Te wasze przypuszczenia i rozważania sa tragiczne i niedorzeczne. Szkoda gadać.
Autor artykułu ewidentnie realizuje czyjeś pomysły, chce przyczynić się do likwidacji szkoły, która ma ogromne tradycje, a już od czasów odrodzeniowych walczono o to, by młodzież mogła się godnie uczyć
Dobrze ze są takie rozważania, dzięki temu możemy stwierdzić, ze niski poziom intelektualny forumowiczow ma sie nadl dobrze, ale żeby koncepcja dzialala na szkode szkoly to juz nic jak tylko rece rozlożyc na ludzka glupote.
Jak autor arykylu dziala na jej szkodę, bo mnie to cholernie ciekawi, jak macie dowody ze dziala na jej szkode to zgloście odpowiednim organom a nie wypisujecie bzdur.
To jakiś obsurd! Przecież to najlepsze technikum w Chojnicach, najlepsze kierunki! a po za tym...jakie dzieci? młodież! "W chwili obecnej uczy się tam w 16 oddziałach 460 dzieci..." Starosta mysli tylko jak kase zdobyć kosztem innych!
Czyżby ten Pan uważał się za menagera szkoły? Nie przypominam sobie, aby taki był zatrudniony, a do tego działałby na jej szkodę!
Jak ty jesteś uczeń zsp 3 to ja jestem biskup kościelny!
wiekszość uczniów dojeżdża i Młodziezowa wcale nie jest blizej. Takie spekulacje to brak etyki i profesjonalizmu ze strony "dziennikarza". Może powinien zająć się raczej doradztwem jeśli chodzi o planowanie umiejscowienia urzędów i instytucji w mieście. Starostwo może pomiescić się w Ratuszu, a budynek przekształćmy na dochodową galerię handlową. Poza tym, kto miałby zapłacic za przenoszenie całej szkoły, to nie jest ani prosztsze ani tansze rozwiązanie
Aż dziw, że nikt wcześniej nie wpadł na to!
przecież nikt nie weźmie za coś pieniędzy, żeby potem je na tą samą szkołę wydać. Tak nawiasem mówiąc, to kto dał panu prawo robić takie spekulacje.
Kto dał prawo? hahahaha....życie daje takie prawa, o których nie masz pojęcia. Dobre sobie, to trzeba mieć zgodę, aby przedstawiać swoje koncepcje. Z takim tępym podejściem internauty wiemy teraz dlaczego nigdy nie uda się nam zbudować spoleczeństwa obywatelskiego, o ktorym to głośno tylko go nie widać!
Uważam,ze to absurdalny pomysł!!!!!!!Nie sądzę, aby komukolwiek wyszło to na zdrowie!! A tym bardziej młodzieży, która ma swoją szkołę!!!!!!
Popieram jak najbardziej!
Dosyć gimnajalistów spędza przerwy pod okolicznymi blokami paląc papierosy. Starsi koledzy mają nauczyć ich jeszcze czegoś? Nie oszukujmy się, ZSP to nie dobry ogólniak, nie idzie tam młodzież mogąca dać dobry przykład młodszym - wręcz przeciwnie. Oczywiście nie oceniam wszystkich, zdarząją się wyjątki.
Nie wiem co jest nie tak w ZSP3... Nie wiesz, nie publikuj...
Nie wiem czego uczniowie z ZSP mogą jeszcze nauczyć gimnazjalistów???????A młodzież w ogólniakach to takie aniołki,świecące przykładem????? bardzo w to wątpię!!!!I jeszcze jedno! Jaki ogólniak jest dobry????
Niby wszystko pasuje, ale czy taki pomysł nie wywoła fali nowych protestów, np. ze strony Sopockiej Szkoły Wyższej? Wywędrowała ona wszak z ZSP nr 3 i nie sądzę, by była zachwycona ponowną wizją przeprowadzki. Temat musiałby być przegadany przy okrągłym stole z udziałem wielu podmiotów, od Starostwa począwszy, poprzez grono pedagogiczne obu szkół po rady rodziców itp.