Przegrana w ... doliczonym czasie gry

Mecz Bytovia - Chojniczanka to derby, a starcia tych lokalnych rywali zawsze wzbudzają spore emocje i mają swój dodatkowy smaczek. Kto będzie górą w niedzielę? - takie pytania zadawali sobie sympatycy obydwu zespołów.

Dwa gole dla Chojniczanki w Bytowie zdobył Szymon Skrzypczak, jednak nie zapewniły one wygranej.   |  fot. ilustracyjne

BYTOVIA - CHOJNICZANKA 3:2 (2:1)

Chojniczanka: Sokół - Mudra, Czajkowski, Bartosiak, Wachowiak, Kona, Rakowski,  Napołow (50 Orlik), Mikołajczak (78 Grobelny), Klichowicz (83 Szołtys), Skrzypczak.

Bramki: 1:0 - Giel 6, 2:0 - Sezonienko 32, 2:1 - Skrzypczak 43, 2:2 - Skrzypczak 77, 3:2 - Bach 90+1.

Żółte kartki: Sezonienko, Giel (Bytovia), Napołow, Bartosiak, Kona, Czajkowski, Mikołajczak (Chojniczanka).

Czerwona kartka: Bartosiak (71., za drugą żółtą).

Historia spotkań bytowsko - chojnickich nie wskazywała na przedmeczowego faworyta. Chojniczanka do spotkania przystąpiła bez dwóch podstawowych środkowych obrońców, którzy pauzują za kartki. Lepszego początku nie mogli sobie wymarzyć gospodarze, którzy w 5 min. wykorzystali nieporozumienie w obronie i objęli prowadzenie. W 32 minucie zawodnik miejscowych znalazł się na polu karnym Chojniczanki i głową skierował piłkę do siatki. W 43 min. po dośrodkowaniu kontaktowego gola zdobył Skrzypczak.

Drugą połowę lepiej zaczęli przyjezdni, którzy nie czekając na rozwój sytuacji zaatakowali od początku. Po kilku minutach gra się wyrównała, a swoje okazje do podwyższenia rezultatu mieli również zawodnicy Chojniczanki. Jedną z nich - grający w osłabieniu goście wykorzystali doprowadzając w 77 min. do wyrównania. Futbolówkę do bramki rywala ponownie skierował Skrzypczak! Niestety, stare piłkarskie porzekadło, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, sprawdziło się w doliczonym czasie gry. Chwilę po tym, gdy sędzia pokazał, że przedłuża mecz o cztery minuty gospodarze zdobyli gola zapewniając sobie zwycięstwo.

(red.) Tabela gol24.pl