Przedwiośnie bez skreśleń. Pod chmurką w parku

Miejska Biblioteka Publiczna w Chojnicach i stowarzyszenie LekTURa zaprosiły dziś (8 września) na „Narodowe czytanie”. Przypomniano „Przedwiośnie” Stefana Żeromskiego.

Anna Maria Zdrenka i Weronika Sadowska witają gości.   |  fot. Maria Eichler

Ta szkolna lektura do łatwych nie należy. A do dziś zachowała aktualność, skoro nadal pytamy, co z tą Polską, jaka ma być i dlaczego „szklane domy” to tylko fantazja…Chojniczanie nie wzięli ołówka w garść i nie pokreślili Żeromskiego, tak jak to się stało na użytek prezydenckiego czytania. Im jakoś „tudzież” i „azaliż” pisarza nie przeszkadzało…- Ale oczywiście czytamy fragmenty – zastrzegła Weronika Sadowska. 

W parkowym audytorium czytali pracownicy biblioteki, członkowie stowarzyszenia LekTURa i uczniowie. Słuchać mógł każdy, kto zatrzymał się w tym miejscu.

Pamiątkowa fotka w audytorium.

Czytaniu towarzyszyło przybijanie okolicznościowej pieczęci na przyniesionych przez czytelników egzemplarzach powieści, a także miniwystawa rękopisu Żeromskiego. Kto chciał, mógł zabrać na pamiątkę zakładkę z inskrypcją upamiętniającą wydarzenie.

Był także konkurs na najstarsze wydanie powieści, a nagrodą były oczywiście książki, i to pisarzy, którzy niedawno gościli w Chojnicach. Dwie godziny upłynęły w miłej atmosferze, a pod chmurką w parku dodatkową atrakcją była kawa serwowana przez panie z biblioteki.

Tekst i fot. Maria Eichler