Powiatowe absolutorium

- Ubiegłoroczny budżet zrealizowaliśmy uczciwie, solidnie, z korzyścią dla mieszkańców powiatu - tak podsumował ubiegłoroczną pracę starosta Stanisław Skaja, oczekując na absolutorium.

Marek Szczepański (z lewej) i Jerzy Megger.   |  fot. (ro)

- Ja nie mam uwag do wykonania samego budżetu, ale nie chcę by mój głos był odebrany jako bezkrytyczną ocenę całokształtu działalności Zarządu Powiatu, który wykazał się wielokrotnie biernością - takie stanowisko przedstawił Przemysław Biesek, jeden z liderów opozycji. Słowa dotyczące bierności zarządu pobrzmiewały też w wielu wypowiedziach Aleksandra Mrówczyńskiego. Efekt? 18 radnych głosowało za udzieleniem absolutorium, trójka radnych - wspomniany już Mrówczyński a także Marek Reder i Adam Sawicki wstrzymali się od głosu w tej sprawie. Zatem starosta chojnicki otrzymał akceptację wykonania ubiegłorocznego budżetu.

Podjęcie tej uchwały miało być najważniejszym momentem sesji i faktycznie było, ale bez tak częstych w poprzednich latach zażartych dyskusji. Jednakże kwestia tempa i dynamiki działania Zarządu Powiatu powracał co i rusz. Najmocniej przy uchwalaniu stanowiska rady w sprawie działalności sanepidu. Radni opozycji, nawiązując do  dyskusji z ubiegłego miesiąca, przypomnieli o bierności zarządu w tej sprawie. Jeden z opozycjonistów - Jan Gadzała był też autorem poprawki do wspomnianego stanowiska - proponował mianowicie, by wystąpić do wojewody o zwiększenie poziomu finansowania placówki. Tę poprawkę przyjęto jednogłośnie, jak i całą uchwałę. - Należałoby wystąpić też do Sejmu i naszych parlamentarzystów o zmiany legislacyjne, by także powiaty mogły finansowo wspierać sanepid - postulował wicestarosta Marek Szczepański.

(ro)

relacja_video.jpg