Powiat wydał na walkę z pierwszym atakiem zimy 130 tys. zł

W porządku obrad wczorajszej sesji Rady Powiatu Chojnickiego była debata nad informacją o przygotowaniach do sezonu zimowego 2022/2023, a okazało się, że dyskutowano nt. pierwszego egzaminu, który tegoroczna zima urządziła w miniony weekend.

Sprawy związane z przygotowaniem do sezonu zimowego były m.in. tematem czwartkowej sesji Rady Powiatu.   |  fot. screen video

Dyskusję wywołała Mirosława Dalecka, która chciała się upewnić, czy informacja uzyskana niedawno w Starostwie Powiatowym, że koszt tej „walki” z pierwszym atakiem zimy wyniósł ok. 130 tys. zł. Prosiła także o informację, ile władze Powiatu zapisały pieniędzy na sezon zimowy 2022/2023 w budżetach na ten okres na odśnieżanie.

Starosta Marek Szczepański potwierdził tę wartość. Wyraził nadzieję, że tak intensywne opady śniegu nie będą zbyt częste, gdyż kwota 3,157 mln zł przewidziana na cały najbliższy sezon zimowy może wyczerpać się w styczniu 2023 roku. - Przyjęte standardy odśnieżania nie zakładają, by było możliwe uzyskanie czarnej nawierzchni wkrótce po zakończeniu śnieżycy. I takie sytuacje, jakie widzieli Internauci w Polsce na ul. Reymonta, mogą się zdarzać – wyjaśnił Marek Szczepański.

Natomiast Wojciecha Rolbieckiego interesowało w jaki sposób wykonawca usługi odśnieżania rozlicza się za swoją pracę. Czy podaje ilość roboczogodzin lub motogodzin, czy jeszcze inaczej. Starosta Marek Szczepański przyznał, że nie jest łatwe opisać „z marszu” szczegóły systemu rozliczeń. Uwzględnia on w uproszczeniu, i ilość roboczogodzin, i motogodzin, i ilość zużytej mieszanki piaskowo – solnej. Ważne jest też, czy przejazd był tylko z pługiem, czy także z solarką, czy wyłącznie używana była solarka.

Z kolei Sławomira Rząskę ciekawiło, kto płaci za odśnieżanie terenu płatnych parkingów przy Starostwie i szpitalu specjalistycznym. Okazało się, że Starosta Marek Szczepański znał odpowiedź tylko w sprawie swojego „ogródka” – finansuje to urząd, nie dzierżawca terenu parkingu.

(je)