Porwali i wywieźli do lasu ...

Sceny jak z filmu rozegrały się w nocy z środy na czwartek w Mylofie w gm. Czersk. Dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że tuż przed północą do stojącego na zaporze mężczyzny podjechał samochód.

Prkuratura wszczęła śledztwo w sprawie.

Wyskoczyło z niego dwóch napastników, którzy wepchnęli zdezorientowanego człowieka do auta. Następnie ze swoim kompanem siedzącym za kierownicą pojazdu odjechali. Poszkodowanej osobie założono opaskę na oczy, zabrano telefon komórkowy i pieniądze. Po około godzinie wypuszczono mężczyznę w lesie w pobliżu miejscowości Silno w gm. Chojnice. W tym czasie znajomi ofiary rozpoczęli już poszukiwania. O sprawie poinformowano policję, która rozpoczęła działania. Na szczęście ofierze udało się skorzystać z telefonu, który wypadł podczas zamieszania w samochodzie. Służby ratunkowe odnalazły mężczyznę we wspomnianym Silnie.

- Jest prowadzone śledztwo przez prokuraturę w Chojnicach w sprawie rozboju i pozbawienia wolności osoby w dniu 7 grudnia br. – informuje Magdalena Stolp, p.o. rzecznika chojnickiej policji. Śledczy ustalają okoliczności zdarzenia i poszukują sprawców.

(red)