Poniedziałek wielkanocny ...
... czyli drugi dzień świąt to czas odwiedzin krewnych oraz zwyczaj polewania się wodą. Głównie to chłopcy i mężczyźni polewali panny i kobiety. Proceder ten do naszego regionu przywędrował z centralnej Polski stosunkowo niedawno.
„Śmigus – dyngus” to jedna z najważniejszych wielkanocnych tradycji. Czasem jednak zdarza się, że kultywowanie tej tradycji zmienia się w chuligański wybryk. | fot. m.n.
Jeszcze na początku XX wieku smagano się po nogach zielonymi wierzbowymi gałązkami. Wierzono, że w ten sposób przekazuje się życiodajną siłę tkwiącą w roślinie. Wszystkie dziewczęta chciały być smagane, jak się mówi na Pomorzu - dyngowane, bo to zapewniało zdrowie, urodę, szczęście i powodzenie.
Niestety, nie wszystkie osoby kultywujące „śmigusa - dyngusa” potrafią zachować umiar i często przekraczają nie tylko przyjęte normy kulturowe, ale także przepisy prawa. Policja co roku otrzymuje sygnały o polewaniu przechodniów wiadrami wody, rzucaniu woreczków z wodą z okien bloków, itp. Pomysłowość ludzi w tym zakresie nie zna granic.
Apelujemy do wszystkich młodych ludzi, którzy w „lany poniedziałek” zamierzają polewać wodą o zachowanie umiaru. Polewanie przechodniów - jest czynem zabronionym.
(red)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Byłem dzisiaj na rynku i widziałem dzieci kąpiące się w fontannie. Wszystko koło naszej kochanej straży miejskiej. Pewnie byli mocno zajęci. Jak gracze i działacze Chojniczanki weszli do fontanny to były mandaty, zakłócenie porządku itd. Ciekawe co będzie teraz???
to była policja i były tylko pouczenia a co do fontanny http://www.chojniczanka.pl/_aktualnosc/19/2082_fontanna-jest-nasza-.html
szkoda, że zdjęcie nie aktualne. Ma z jakieś 8 lat.
glupoty gadasz zdjecia pogladowe są byly i beda
to że rzetelność dziennikarska wymaga żeby dawać aktualne foto a nie sprzed lat, trochę pracy nikomu by nie zaszkodziło...
no i co? a aktualne co zmienia w lanym poniedzialku?
woda nie uczula, więc lejmy jak popadnie i starych i młodych bo nie ma sensu buraczyć, co tam, że ktoś sobie nie zyczy, to burak pewnie
Oczywiście lepiej żeby dzieci siedziały przed komupeterm tylko dlatego, że sie ludzie wody boją. Ja w dzieciństwie przebierałam się trzy razy bo ciągle mnie wodą oblewali, czego wszystkim dziś życzę;);););) Bawmy się a nie buraczmy - woda nie uczula;)
Im wiecej pakujesz tym bardziej mozg sie kurczy dowiedli rosyjscy naukowcy
a ja z moją dziewczyną szedłem specjalnie po ulicach, a, że dzis cieplo ubrałem obcisły schirt preżąc moje muskuly i kaloryfer, zadna kropla na nas nie spadla nawet deszczu chociaz widzialem ze niektorzy leli, teraz wiecie dlaczego warto pakowac i chodzic na silownie?
chyba bejsbolem a jak zlapię za kij zgniotę go jajko na sniadanie, a potem ze szczypiora zrobie jajecznice
A co mają mięśnie i dobra budowa z podstawowymi technikami samooobrony lub walki? Mogę się założyć, że jesli ważysz te 90-100 kg nie jeden szczypior, który waży 70kg załatwił by Cię paroma ciosami ;)
a popiardywaleś, żeby zwiększyc wrazenie?
to nie są grożby karalne, bo nie skierowane przeciwko konkretnej osobie, a strzelenie kogoś w pysk we wlasnej obronie nie jest przestepstwem wiec nie strasz bo sie z...asz
grozby karalne w internecie 3 lata wiezienia ci grozi,gdie policja i prokoratora, sledztwo przeciwko tobie powinny wszczac !
kapuś z liscia kapusty, bo pisze jak głąb
jak na kapusia to wyjątkowy gląb jesteś
Obiję japę każdemu, kto obleję moją żonę lub córkę, bede szedł za nimi w odleglości i wyczaję POlewających cwaniaczków, żeby nie bylo, ze nie ostrzegalem
jak też jestem wyznawcą Pisu i nie godzę się na polewanie mnie wodą. To jest zamach na mnie!!!
ty sobie mozesz lać ale w swoją gębe
No to poleję cię PIS-iurkiem Jarka.
Ty POpaprańcu z PiSuara nie dasz bo nie będziesz miał z czego żryć i gdzie się myć, jak każdy kałozjadacz potrzebujesz porcelanowej miski
To ja polecę na ciebie z wodą taką jak lubisz, czyli prosto z PIS-uaru
tak jak i ty
Ty tak sie nadajesz...
Glupota ludzka nie zna granic - przykre, ale tu nie pomoga apele