Stara lipa rosnąca obok Placu Piastowskiego uległa silnemu wiatrowi i trzeba będzie ją usunąć. Sprawa formalnie nie jest taka prosta, bo był to pomnik przyrody, procedurę usunięcia drzewa trzeba więc oprzeć na konsultacjach z RDOŚ.
16 maja 2014 15:30Złamanie drzewa było nie tylko sprawa porywów, wiatru ale i gnicia pnia. Dobrze, że drzewo nie uczyniło nikomu krzywdy.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
Ciekawe kiedy "padnie" buk rosnący w byłych ogrodach Starostwa (za Urzędem Gminy). Chociaż to jeszcze nie Pomnik Przyrody (ciekawe dlaczego nikt nie wnioskował o takie miano dla tego drzewa ?!)ale podejrzewam,że też wadzi co niektórym.
Dziwne, że pień gnił tylko na bardzo ograniczonej wysokości. Wyżej to było zupełnie zdrowe drzewo. Czy to jest normalne? Może jest na forum ktoś kto się na tym zna? Czy możliwe jest np. podlewanie drzewa jakimiś środkami, które spowodują jego chorobę? Drzewo to mogło przeszkadzać właścicielom działki w jej zabudowie. Nie ma drzewa, nie ma kłopotu. Tylko czy to wszystko ma jakiś sens?
Heniu walę flachę a ty mi tu trujesz, butelką zachowam dla ciebie, zawsze zeta bedziesz miał, no dobra nie dziekuj, jak powiedzialem to dostaniesz
A,gdzie jestes Radku? Zaspales?
No teraz juz nie ma
w Chojnicach nie ma lipy!