Na chojnickich ulicach znów można było spotkać samochody firmy Google. Oznakowane pojazdy z charakterystyczną konstrukcją na dachu fotografują otoczenie na potrzeby usługi oferowanej internautom - Google Street View.
25 września 2013 13:30Dzięki wykonaniu milionów zdjęć, można „przejść się" w sieci po mieście, w którym nigdy się nie było. GSV ma też praktyczne zastosowanie - ułatwia odnalezienie miejsca, do którego podróżujemy.
(red)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
niech przyjda zrobic zdjecia rowniez w Chojnicach na parkingu POLO MARKET. bo nie ktorzy tez nie potrafia parkowac a zwlaszcza....
są potrzebne dla pisowców,aby sprawdzali co w trawie piszczy i czy aby nie wina Tuska
Oj palanty, palanty. W dzisiejszych czasach jesteście są śledzeni na wszystkie sposoby, jak nie przez uliczne kamery, to poprzez Facebooka, czy własny telefon. Śledzą was również internetowe przeglądarki. Pracownicy Google\'a, którzy realizowali projekt Street View mieli "przy okazji" zbierać dane na temat aktywności internautów z niezabezpieczonych sieci Wi-Fi. Dzięki Street View internauci mogą wybrać się w wirtualną podróż po wielu miastach świata. W tym celu Google musi jednak wykonać miliony fotografii ulic, z czym w przeszłości wiązało się wiele kontrowersji i oskarżeń o naruszanie prywatności. Ale odkąd gigant zaczął zasłaniać twarze ludzi oraz numery rejestracyjne samochodów widoczne w tych nagraniach, samochody koncernu Google, na których aparatura rejestrująca jest umieszczona, nie sieją już postrachu. Okazuje się jednak, że ingerencja w prywatność ludzi, choć niewidoczna, mogła być znacznie bardziej dotkliwa.
Oj durnie, durnie, jaka super sprawa, godzisz się na to, żeby ciebie obserwowali, patrzyli co masz w garnku itp, czy naprawdę jesteście tacy głupi, czy wam za to placą?
Super sprawa z tym Google
Przyda się aktualizacja zdjęć :)
System chce o nas wszystko wiedzieć, oficjalnie mowi się ze na potrzeby mapy a chodzi o powszechną inwiligację, za kilka lat będą ludziom wszczepiać chipy, bo już takie są pomysły. Bedziemy sterowani i to system będzie decydował co mamy jęść, robić itp.
tak, bez twojej zgody nic nie zrobią, hahahaa, masz przyklad z planowana wymiana dowodow, gdzie wszystkie twoje dane bedzie mozna odczytać w kazdym zakatku swiata za pomoca chipu, jak pojdziesz po taki dowod to powiesz, ze chcesz bez dodatku
przez reklamy i nagłówki w mediach. Ludzie, pamiętajcie, że system to my! Jeśli nie będziemy chcieli, nikt nam żadnych chipów nie wszczepi, tylko trzeba korzystać z narzędzia zwanego demokracją. Są tacy, którym demokracja śmierdzi i woleliby dyktaturę albo monarchię, ale w tych ustrojach zwykły człowiek nie ma w ogóle nic do powiedzenia. No chyba że chcemy być niewolnikami i narzekać i bluzgać na forach internetowych.
Dobrze mówi, wystarczy obejrzeć film "Zeitgeist - final edition" a dokładnie trzecią część, ogarnijcie się, bo widać mało wiecie he :)
a pamiętacie jak 20 lat temu były telefony tarczowe a teraz ja z ukrainy zamykam dopływ gazu do kuchenki w polsce i kto tu mówi że nie będzie cipów
Glupota ludzi mnie przeraza, beda sterowani jak roboty, pokolenie 20-30 latkow na pewno sie tego doczeka, modyfikowanie zywnosci faszerowanie jej chemią, itd to proces ktorego nie da sie zatrzymac podobnie jak sledzenia, ale frajerzy sie z tego smieja
Tobie wstawia bys jadl robil i nic niemyslal
hahahahahaha dobre :D