Pierwsze projekty w końcu w ratuszu

W magistracie mają problem z projektantem, z którym 1 lutego podpisano umowę na stworzenie dokumentacji technicznej przebudowy Obrońców Chojnic wraz ze skrzyżowaniem z ulicą Gdańską. Jeszcze dziś rano dyrektor Domozych groził rozwiązaniem umowy.

Skrzyżowanie ulicy Gdańskiej, Obr. Chojnic i Subisława zostanie przebudowane. Chodzi mi.in. o upłynnienie ruchu na tym odcinku kiedy, pełną parą ruszy już tworzony węzeł integracyjny na dworcu.   |  fot. A. Zajkowska

Zbieg ulicy Gdańskiej, Subisława i Obrońców Chojnic czeka przebudowa. Czy będzie to rondo czy skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną będzie zależało od koncepcji biura projektowego ze Złotowa. Sęk w tym, że zwycięzca przetargu na projekt nie specjalnie wywiązuje się z umowy, a pierwsze plany, cytując dyrektora Jacka Domozycha, były „dość kulawe”.

Termin na złożenie dokumentów przekładany był już dwukrotnie. Ostateczna data pokazania koncepcji minęła 28 kwietnia. Jeszcze dziś (30.03.) rano, podczas rozmowy telefonicznej z dyrektorem wydz. Budowlano - Inwestycyjnego, ten skarżył się, że komunikacja z biurem umarła. Informował także, że po długim  weekendzie majowym podejmie kroki w kierunku rozwiązania umowy ze złotowską firmą. Około godz. 12.00 poinformował nas jednak, że projekt został wysłany w ostatnim wyznaczonym terminie.

- Koncepcja został przysłana w środę po południu, kiedy nie było już naszej pracownicy. Jest na urlopie od czwartku. Architekt zadzwonił chwilę temu z informacją, że coś jeszcze musi uzupełnić. Zrobiło się zamieszanie, ponieważ maila wysłał zamiast na pocztę wydziałową, to na pracownika, który jak już wspomniałem jest od czwartku na urlopie - informuje Jacek Domozych. Następy krok jest taki, że jeśli nadesłana koncepcja będzie dobra i bezbłędna to urzędnicy wystąpią o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (tzw. ZRID). Termin na złożenie tej dokumentacji minie 30 listopad 2021 roku.

Anna Zajkowska