Pięć procent podwyżki

Pracownicy starostwa oraz jednostek podległych powiatowi mogą liczyć w nowym roku na pięcioprocentową podwyżkę wynagrodzeń.

Pracownicy starostwa i jego jednostek dostaną pięcioprocentową podwyżkę.   |  fot. ilustracyjne

Jak tłumaczy starosta Marek Szczepański, trwa konstruowanie budżetu na przyszły rok i niestety samorządowcy wciąż muszą liczyć się z wieloma niewiadomymi. Dotyczy to głównie wpływów do budżetu danego samorządu chociażby z podatków i PIT-u.

- Zmniejszenie PIT z 18 na 17 procent, wzrost kosztów uzyskania przychodów, zerowa stawka PIT dla osób do 26 roku życia, planowane zniesienie limitu 30-krotności składek na ZUS, a więc niższa podstawa opodatkowania, podwyżki dla nauczycieli – to wszystko spowoduje, że w kieszeniach mieszkańców zostanie więcej pieniędzy i to dobra wiadomość, ale zła jest taka, że o wiele mniej trafi do budżetu miasta, gminy czy powiatu. Nie wiemy nawet, jaka będzie to skala, a to my remontujemy szkoły, drogi i inwestujemy – mówi Marek Szczepański.

- Na dziś nie wiemy nawet, o ile zwiększą się nam wydatki oświatowe, bo nie ma informacji czy subwencja państwa w pełni zaspokoi zaplanowane podwyżki nauczycieli i dodatki za wychowawstwo. Na wynagrodzenia nauczycieli już dopłacamy 4 mln zł, a to może nie być wszystko. Do tego dochodzą problemy ze szpitalem. - A mamy ambitne plany, dostajemy środki na budowę dróg, ale sami musimy włożyć jako samorządy po kilka milionów złotych – dodaje Szczepański.

Mimo niepewności pracownicy starostwa oraz jednostek podległych mogą w nowym roku liczyć na 5 proc. podwyżki. - Dajemy podwyżkę procentową, gdyż tak jest uczciwie. Gdybyśmy dali przykładowo po 100 zł każdemu, to dla jednego byłoby to np. 3 a dla innego 5 proc. podwyżki. A tak każdy dostanie 5 proc. - dodaje Szczepański.

(olo)

  1. 6 września 2019  09:35   pseudo podwyżki (1)   INA

    ludzie nie buntujcie się to nie podwyzka , to nawet nie bedzie wyrównanie wynagrodzenia w zwazku z inflacją , która wynosi 8% .ci biedni ludzie pracuja za grosze mówię o administracji i obsludze , a nie o włodarzach...i za swoją pracę dostaną tylko 5% , gdzie wzrasta minimalne wynagrodzenia o 8% , pracownicy pracujący 30-40 lat z wysługa lat zarabiaja 2500 zł ..żenada!!! mlodzi ludzie zaczynający karirę zawodowa w prywatynych zakładach na dzien dobry dostaja 3000 ..I GDZIE TU PODWYŻKA ...PODWYŻKI NIE BYŁO 8 LAT!!!!tO TYLKO WYROWNANIE DO INFLACJI , ALE I TAK TEGO NIE MOŻNA TAK NAZAWC BO TO PONIŻEJ INFLACJI!!!

    5
    1
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  2. 5 września 2019  13:55   Oj tak   anonim

    Polski Samorzad “dajemy” Zgadzam się z przedmówca nic nie dajecie my wszyscy dajemy. Ponoć samorząd to misja widać jak to wygląda

    6
    1
  3. 5 września 2019  11:15   NIE DAJEMY LECZ REDYSTRYBUJEMY!!!   XYZ59

    Wielce Szanowny Panie Starosto ! :"Dajemy podwyżkę procentową"- Gdyby władze powiatu sfinansowały te podwyżki z własnych/osobistych dochodów to można uznać za logiczne użycie słowa " dajemy" . Działania powiatu , o których Pan wspomina są REDYSTRYBUCJĄ DOCHODÓW POWIATU ORAZ BUDŻETU PAŃSTWA / PODATKÓW PŁACONYCH PRZEZ panią , pana , chłopa , robotnika , nauczycielki, lekarza - czyli NAS WSZYSTKICH !!!

    7
    1
  4. 5 września 2019  10:40   starosta chce rządzić ...   anonim

    starosta chce rządzić powiatem,ale on nic nie wie,więc po co ci wszyscy urzędnicy. W sprawie budżetu niech idzie do wróżki.

    5
    1
  5. 4 września 2019  17:23   Extra   anonim

    Salomon no może Salamon beeee

    5
    1