"Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek"
To powiedzenie można zastosować do planu piątkowych uroczystości zaplanowanych na 14 lutego przez burmistrza Chojnic. O godz. 8.30 złoży kwiaty na cmentarzu żołnierzy radzieckich.
W latach poprzednich nie wszyscy aprobowali obchody lutowej rocznicy. | fot. (ro)
Kwadrans później pochyli się nad tablicą upamiętniającą męczeńską śmierć siostry franciszkanki Adelgund Tumińskiej, która zginęła z rąk sowieckich żołdaków. Mimo krytyki prawicowych środowisk, burmistrz Chojnic nie zamierza zrezygnować z tego dualizmu.
- Znam historię naszego miasta w czasach II wojny światowej. Wiem, ile zła uczynili żołnierze radzieccy, moja rodzina też tego doświadczyła. Ale będąc 14 lutego na cmentarzu na ul. Kościerskiej oddaję cześć tym żołnierzom, którzy oddali ofiarę życia.
Pełna treść oświadczenia burmistrza – w relacji video.
(ro)
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: 
Portale internetowe
Można mówić o dualizmie, można nazwać to dwulicowością, albo np. hipokryzją - i pełniej oddać co się dzieje!
Panu burmistrzowi do pięt nie dorastasz matole!
------------- HAŃBA -----------------
walek na prezydenta
strasznie Niemcom służyła - w szpitalu opiekując się rannymi i chorymi - a to dziwne jak siostra opiekuje się ludzmi w szpitalu
tak ...
Ta siostra to jest ta co n Niemcom służyła i Polaków zdradzała??
Burmistrz oddaje hołd tym dobrym żołnierzom, a nie tym złym ;-) Co za tłumaczenie! Sam już nie wie co ma powiedzieć. I jeszcze od zeszłego roku to pomieszanie z poplątaniem - najpierw hołd oprawcom, później ofierze składa. Nie rozumiem tego uporu burmistrza Finstera.