Oświata zdominowała sesję. Wycofano za to uchwałę o zbyciu działki na osiedlu Asnyka

Dzisiejsza sesja rozpoczęła się niespodziewanie od zdjęcia z porządku obrad uchwały, która wzbudziła emocje już podczas komisji. O jej wycofanie wystąpili radna Joanna Warczak, zarząd osiedla nr 2 Bytowskie oraz radny Leszek Pepliński.

Jacek Marczewski próbował wyjaśniać okoliczności chęci zbycia działki, ale uchwała ta została jednak wycofana i to mieszkańcy mają się wypowiedzieć, co by w tym miejscu chcieli.   |  fot. (olo)

Który jak się wyraził, jest przeciwny sprzedawaniu w obecnym czasie najlepszych kąsków, czyli atrakcyjnych działek w mieście. Wnioskodawcy mieli żal, że nikt z ratusza nie pofatygował się i nie przeprowadził konsultacji z mieszkańcami. - Jeżeli w Sejmie wejdzie ustawa o dwukadencyjności i jeżeli prawo zadziała wstecz, to zmienią się burmistrzowie, również burmistrz Chojnic i zmienią się po wyborach też rady.

- Może nowy burmistrz i nowa rada będą mieli nowy ogląd na te działki. Czemu chcemy pozbywać się najlepszych działek w mieście. Może co sesje najlepszy kąsek będziemy sprzedawać. Mam plany Chojnic, które mają już swoje lata, ale wszędzie występuje ta działka jako teren zielony - mówił Pepliński. Burmistrz Arseniusz Finster nie zgodził się z mocnymi argumentami Peplińskiego.

- Zarzut sprzedaży najlepszych kąsków nie jest uprawniony, sprzedajemy działki pojedynczo i to po przetargach. Dzięki tym dochodom mamy środki na wkłady własne do dużych inwestycji - mówił Finster. Jednak żeby odrzucić domysły, że miasto ma już kupca na tę działkę, który chce tam postawić duży sklep, burmistrz poprosił radnych o zdjęcie tej uchwały z porządku.

Burmistrz zaproponował, że zapyta o przeznaczenie tej działki samych mieszkańców Asnyka. Wkrótce trafi do nich ankieta i będą mogli się wypowiedzieć. - Cieszę się z takiego rozwiązania, bo to nie burmistrz, nie rada, a mieszkańcy sami zadecydują o tym, czy chcą mieć na swoim osiedlu sklep, czy wolą robić zakupy gdzieś indziej - dodał Finster. Do tej sprawy wrócimy.

W sprawozdaniu z działań międzysesyjnych burmistrz mówił o rozstrzygnięciu przetargów i sprawach bieżących. Zdradził, że jest już wycena rynkowa „starego szpitala“. - Ta wycena jest dla mnie kwestią pierwszoplanową. Pokazuje, jakie są wartości rynkowe. Mamy tę wycenę i podejmiemy negocjacje, o których będziemy szczegółowo informować - dodał Finster.

Żaden z radnych nie zapytał jednak o wysokość tej wyceny. Albo ją znają w tajemnicy albo też ich to nie zainteresowało. Szefowie poszczególnych komisji omówili wnioski, które nasunęły się podczas posiedzeń. Wszystkie zostały pozytywnie zaakceptowane przez włodarza i będą wkrótce wprowadzane. Najwięcej dyskusji, czego można było się spodziewać, było podczas tematu oświatowego czyli planowanych zmianach w oświacie na skutek wprowadzanej przez rząd reformy. Przyznać jednak trzeba, że była to bardzo merytoryczna dyskusja radnych i dyrektorek szkół.

Tym razem przewodniczący rady Mirosław Janowski dał możliwość wypowiedzi wszystkim chętnym, nawet spoza rady. Mówiły dyrektorki, mówiła też mama Kornelia Żywicka. Temat wyczerpano, choć problemu nie rozwiązano, bo jak wszyscy się zgodzili, nie da się tego zrobić jedną dyskusją, jedną decyzją i w krótkim czasie. Uchwałę przyjęto jednogłośnie i to otwiera drzwi do kolejnych działań. O tym również więcej wkrótce.

Po interwencji Andrzeja Gąsiorowskiego radni wrócą niebawem do problemu różnych stawek czynszu w mieszkaniach komunalnych. „Starzy” mieszkańcy płacą miej niż „nowi”, którzy dopiero co się wprowadzili. Zdaniem radnych nie jest to uczciwe. Problem ten wkrótce rozwiniemy. Kilka spraw mniejszego kalibru poruszono jeszcze w interpelacjach i oświadczeniach, które również przedstawimy.

Tekst i fot. (olo)

  1. 20 lutego 2017  20:29   wyższe czynsze - jeszcze?   mieszkanka

    Gasiorwski.bo starzy płaca juz 30 lat i dawno wykupili mieszkanie.Nie widzę tu niesprawiedliwości.Niesprawiedliwe jest to ze mieszkania komunalne sprzedajecie po 3300za metr kwadratowy ,ulga nijak ma sie do wartosci na wolny rynku.Czynsze w Chojnicach są kosmiczne 1200zl za 70 m.Taniej wyszłoby kupno na kredyt domu ale dochody uzyskiwane z pracy w Chojnicach nie pozwalają na osiągnięcie zdolności kredytowej

    3
    0
  2. 20 lutego 2017  19:18   finster odejdz juz, za duzo ...   anonim

    finster odejdz juz, za duzo zaczynasz mieszac.

    6
    4